Blisko ludziCudowne narodziny na Filipinach

    Cudowne narodziny na Filipinach

    Kilka dni temu potężny tajfun Haiyan uderzył w Filipiny. Spowodował zniszczenia na niewyobrażalną skalę. Zginęło ponad 10 tysięcy ludzi, setki tysięcy straciły dobytek swojego życia. Odbudowa zajmie wiele miesięcy, a nawet lat.

    Cudowne narodziny na Filipinach

    1 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © PAP/EPA

    Kilka dni temu potężny tajfun Haiyan uderzył w Filipiny. Spowodował zniszczenia na niewyobrażalną skalę. Zginęło ponad 10 tysięcy ludzi, setki tysięcy straciły dobytek swojego życia. Odbudowa zajmie wiele miesięcy, a nawet lat.

    Jednak nawet w tak katastrofalnych warunkach znalazło się miejsce na cud życia. 21-letnia Emily Ortega urodziła zdrową córeczkę na terenie zniszczonego lotniska, które zostało tymczasowo zaadaptowane na centrum medyczne.

    Na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl

    2 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © Bullit Marquez/AP

    - Ona jest taka piękna. Dam jej na imię Bea Joy, na cześć mojej matki Beatriz - powiedziała Emily krótko po tym, jak urodziła śliczną dziewczynkę.

    Ortega i jej matka pochodzą z Taclobanu, jednego z miast, które najbardziej ucierpiały po uderzeniu tajfunu. Uciekły od razu po tym, kiedy olbrzymie fale zaczęły dostawać się do ich domostwa.

    3 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © Bullit Marquez/AP

    - Byłam pewna, że wszyscy zginiemy. Wielkie fale po prostu zmyły nasz dom z powierzchni ziemi - mówi Emily.

    Mąż kobiety, Jobert, potwierdza, że fala uderzeniowa była tak wielka, iż praktycznie zmyła dom z powierzchni ziemi. Zresztą niemal wszystkie domostwa w okolicy rozpadły się w mgnieniu oka.

    4 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © PAP/EPA

    - Z jednej strony powinniśmy cieszyć się, że żyjemy. Z drugiej, jesteśmy w żałobie po naszych bliskich - mówi Jobert. Stwierdził, że to dar od Boga, iż znalazł swoją żonę pływającą wśród gruzów.

    5 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © Bullit Marquez/AP

    Małżeństwo znalazło schronienie w budynku szkoły. W środku znajdowało się wielu ocalałych z katastrofy. Siedzieli tam aż do poniedziałku, mając tylko butelkę wody, którą przypadkowo znaleźli. Jubert mówi, że wiedział, iż jego żona zbliża się do rozwiązania. Jednak żadna pomoc nie nadchodziła.

    - Zaczęła rodzić o 5 rano w poniedziałek. Musieliśmy więc przejść kilka kilometrów, zanim nadjechał kierowca ciężarówki, który zaoferował nam pomoc.

    6 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © Bullit Marquez/AP

    Na miejscu, w zniszczonym lotnisku, młody doktor wojskowy stwierdził, że kobiecie odeszły już wody. Wkrótce rozpoczął się poród - To pierwszy raz, kiedy dziecko przyszło na świat w takich warunkach - mówi kapitan Victoriano Samble. - Maleństwo czuje się świetnie.

    7 / 7

    Cudowne dziecko

    Obraz
    © Bullit Marquez/AP

    Lekarze ostrzegają jednak, że kobieta wciąż musi na siebie uważać. Młoda mama jest narażona na różne infekcje, takie jak sepsa. Dostaje antybiotyki.

    Komentarze (3)