Rodzina dotknięta syndromem wilkołaka
Syndrom wilkołaka
Wydawać by się mogło, że to rodzina, jakich wiele w Nepalu. Devi Budhathoki wraz z mężem i trójką dzieci żyją w malowniczej górskiej wiosce. Jednak rzadka choroba genetyczna spowodowała, że matka i jej potomkowie bardzo odróżniają się od otoczenia. Cierpią na hipertrichozę, zwaną częściej "syndromem wilkołaka". Szacuje się, że na tę rzadką chorobę genetyczną cierpi obecnie mniej niż 100 ludzi na świecie. W efekcie całe ich ciało pokrywają grube, czarne włosy
Wydawać by się mogło, że to rodzina, jakich wiele w Nepalu. Devi Budhathoki wraz z mężem i trójką dzieci żyją w malowniczej górskiej wiosce. Jednak rzadka choroba genetyczna spowodowała, że matka i jej potomkowie bardzo odróżniają się od otoczenia. Cierpią na hipertrichozę, zwaną częściej „syndromem wilkołaka”. Szacuje się, że na tę rzadką chorobę genetyczną cierpi obecnie mniej niż 100 ludzi na świecie. W efekcie całe ich ciało pokrywają grube, czarne włosy.
Devi i jej dzieci - 14-letnia Manjura, 12-letni Niraj i 7-letnia Mandira - nie mają lekkiego życia. W wiosce wszyscy wytykają ich palcami, mało kto chce w ogóle z nimi rozmawiać. Nie wszyscy mieszkańcy Nepalu uświadamiają sobie, że to nie czary, a problemy genetyczne doprowadziły do nadmiernego owłosienia.
Na szczęście dla rodziny pojawiła się nadzieja.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl