To nie peruka i samoopalacz. Ujawniono, dlaczego tak wygląda
Pomarańczowa skóra i charakterystyczna fryzura Donalda Trumpa od lat budzą ciekawość i lawinę teorii spiskowych. Dzięki wypowiedziom byłego lekarza i współpracowników, wiadomo już, skąd bierze się jego oryginalny wygląd. 14 czerwca 2025 roku Trump skończył 79 lat.
79-letni Donald Trump może pochwalić się gęstą, charakterystycznie ułożoną fryzurą, która od lat jest obiektem żartów i analiz. Choć wielu sądzi, że to peruka lub efekt transplantacji włosów, prawda jest inna.
Peruka, przeszczep, a może geny?
Dr Harold Bornstein, osobisty lekarz Trumpa, w 2017 roku w rozmowie z "The New York Times" wyjawił, że były prezydent regularnie przyjmuje finasteryd – lek na prostatę, który ma również wpływ na porost włosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Krzysztof Rutkowski wprost o swojej nowej fryzurze: "ROZCZESANY KWADRAT"
Już w 2013 roku sam Trump przyznał w mediach społecznościowych: "Moje włosy mogą nie być idealne, ale są moje". A gdy w 2016 roku pozwolił Jimmy’emu Fallonowi potargać je na wizji, przekonał niedowiarków, że to nie sztuczne włosy.
Zmienny kolor włosów Trumpa – raz złotawy, innym razem wpadający w rudość – również budził emocje. Wbrew teoriom o samoopalaczu czy peruce, to po prostu kwestia farbowania.
Trump farbuje włosy regularnie, ale – jak twierdzą osoby z jego otoczenia – ma ograniczoną cierpliwość, by długo siedzieć u fryzjera.
– Jeśli zabieg trwa krócej niż 30 minut, efekt jest bardziej pomarańczowy niż blond – tłumaczyła jedna ze stylistek w rozmowie z Page Six. Jego idealny odcień to ciemny blond, ale udaje się go osiągnąć tylko wtedy, gdy prezydent wytrwa całą sesję.
Skąd pomarańczowa skóra?
Nie tylko włosy, ale i nietypowy kolor skóry Trumpa wzbudza zainteresowanie. W kampanii wyborczej w 2016 roku przeciwnicy sugerowali stosowanie samoopalacza. Sam Trump wskazywał... świetlówki energooszczędne.
– Światło z tych żarówek jest okropne. Zawsze wyglądam na pomarańczowego. I wy też! – mówił podczas spotkania w Baltimore.
Prawda jest jednak bardziej złożona. Jak zdradził dr Bornstein, Trump cierpi na trądzik różowaty – przewlekłą chorobę skóry, powodującą zaczerwienienie twarzy. Aby je ukryć, stosuje pomarańczowy podkład szwajcarskiej marki Bronx Colours.
Jak ujawnił "The Washington Post", byłe gospodynie z jego rezydencji regularnie uzupełniały zapasy tego kosmetyku w sypialni prezydenta.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl