WAŻNE
TERAZ

Trump jednak nie spotka się z Putinem w Budapeszcie? "Nie ma planu"

Degrengolada

Parę dni temu zmarzłam na przystanku autobusowym okrutnie i postanowiłam rozgrzać się zupą gorącą. Zupy niejednokrotnie ratowały mnie z opresji zdrowotnych, ale i chorób duszy. Dzień bez zupy jest dla mnie dniem straconym.

Parę dni temu zmarzłam na przystanku autobusowym okrutnie i postanowiłam rozgrzać się zupą gorącą. Zupy niejednokrotnie ratowały mnie z opresji zdrowotnych, ale i chorób duszy. Dzień bez zupy jest dla mnie dniem straconym. Być może dietetycy mają inne zdanie, ale ja nawet ciężkie kapuśniaki czy zupy na kościach bardzo serdecznie do stołu zapraszam.

Dochodziła godzina 15, robiło się już ciemno, w takim to kraju bez światła żyjemy. Zaszłam do jadłodajni obok mojego biura, zamówiłam krem z marchewki z imbirem, a dosiadł się do mnie mój daleki znajomy, pisarz, który zamówił sobie piwo. „Piwo o 15-tej?!“, pomyślałam oburzona. Ja jestem śliczna higieniczna, dbam o siebie, pracować muszę, mam tyle spraw do załatwienia, po pracy mam obowiązek z synem kolację na trzeźwo zjeść, sprawdzić czy tornister spakował, czy uszy wymył pod prysznicem, a tu inni bezczelnie piwo o 15 piją.

Nieodpowiedzialny. Wiadomo. Facet. Jest wolny, reguły go nie obowiązują, jego dziećmi zajmą się jakieś panie. Wtem do stolika naszego sunie inny pisarz, równie utalentowany zresztą, w skrytości serca wielbię jego książki. Sądząc z szerokiego uśmiechu, lekko rozkołysanego kroku i pąsowych policzków, pan jest po kilku piwach, ale właśnie zamówił duże ciemne, dosiada się do nas, proponuje, że i mnie piwo postawi. Nie, nie, dziękuję, mam jeszcze tyle obowiązków, jest dopiero piętnasta.

Po zupie wracam grzecznie do biurka, do koleżanek z pracy. Kto ma rację? Czy przypadkiem nie panowie pisarze? W listopadzie i grudniu piętnasta to już w zasadzie wieczór. Można zatem piwo wychylić. I czy wszyscy muszą potulnie kręcić się w trybach kredytów, rodzinnych obowiązków, zadbanych dzieci, dopiętych na czas transakcji, złożonych projektów? To oni powinni być oburzeni, że nie korzystam z życia, nie siedzę z nimi w jadłodajni do zamknięcia, a potem nie idziemy jeszcze w miasto, tylko że jestem nudną, przewidywalną ofiarą miłościwie panującego nam systemu, który na widok człowieka pijącego piwo o 15-tej robi srogą karcącą minę - to degrengolada! Marsz do roboty i ręce na kołderkę. Bo dzietność i PKB spadną przez ciebie.

Wybrane dla Ciebie
Wsyp szczyptę do znicza. Zobacz, jak długo będzie się palił
Wsyp szczyptę do znicza. Zobacz, jak długo będzie się palił
Był starszy o 14 lat i miał żonę. "Kochałam go, a on na to pozwalał"
Był starszy o 14 lat i miał żonę. "Kochałam go, a on na to pozwalał"
Jedna z najzdrowszych ryb. Zajadaj się bez obaw o rtęć
Jedna z najzdrowszych ryb. Zajadaj się bez obaw o rtęć
Dodajesz codziennie do herbaty? O tym musisz wiedzieć
Dodajesz codziennie do herbaty? O tym musisz wiedzieć
Wlej do muszli wieczorem. Rano będzie lśnić jak w hotelu
Wlej do muszli wieczorem. Rano będzie lśnić jak w hotelu
"Intymna panika" w związkach. Pojawia się w pewnym wieku
"Intymna panika" w związkach. Pojawia się w pewnym wieku
Tak objawia się niska inteligencja emocjonalna. 8 zachowań
Tak objawia się niska inteligencja emocjonalna. 8 zachowań
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Wstajesz co noc do WC? Urolog stawia sprawę jasno
Nigdy tak nie używaj termostatu. Nagminny błąd
Nigdy tak nie używaj termostatu. Nagminny błąd
30 lat temu śpiewał o Bogu. Tak dziś mówi o religii
30 lat temu śpiewał o Bogu. Tak dziś mówi o religii
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód
Zniknął tuż przed występem. Po latach wyjawił prawdziwy powód