Degrengolada

Parę dni temu zmarzłam na przystanku autobusowym okrutnie i postanowiłam rozgrzać się zupą gorącą. Zupy niejednokrotnie ratowały mnie z opresji zdrowotnych, ale i chorób duszy. Dzień bez zupy jest dla mnie dniem straconym.

Parę dni temu zmarzłam na przystanku autobusowym okrutnie i postanowiłam rozgrzać się zupą gorącą. Zupy niejednokrotnie ratowały mnie z opresji zdrowotnych, ale i chorób duszy. Dzień bez zupy jest dla mnie dniem straconym. Być może dietetycy mają inne zdanie, ale ja nawet ciężkie kapuśniaki czy zupy na kościach bardzo serdecznie do stołu zapraszam.

Dochodziła godzina 15, robiło się już ciemno, w takim to kraju bez światła żyjemy. Zaszłam do jadłodajni obok mojego biura, zamówiłam krem z marchewki z imbirem, a dosiadł się do mnie mój daleki znajomy, pisarz, który zamówił sobie piwo. „Piwo o 15-tej?!“, pomyślałam oburzona. Ja jestem śliczna higieniczna, dbam o siebie, pracować muszę, mam tyle spraw do załatwienia, po pracy mam obowiązek z synem kolację na trzeźwo zjeść, sprawdzić czy tornister spakował, czy uszy wymył pod prysznicem, a tu inni bezczelnie piwo o 15 piją.

Nieodpowiedzialny. Wiadomo. Facet. Jest wolny, reguły go nie obowiązują, jego dziećmi zajmą się jakieś panie. Wtem do stolika naszego sunie inny pisarz, równie utalentowany zresztą, w skrytości serca wielbię jego książki. Sądząc z szerokiego uśmiechu, lekko rozkołysanego kroku i pąsowych policzków, pan jest po kilku piwach, ale właśnie zamówił duże ciemne, dosiada się do nas, proponuje, że i mnie piwo postawi. Nie, nie, dziękuję, mam jeszcze tyle obowiązków, jest dopiero piętnasta.

Po zupie wracam grzecznie do biurka, do koleżanek z pracy. Kto ma rację? Czy przypadkiem nie panowie pisarze? W listopadzie i grudniu piętnasta to już w zasadzie wieczór. Można zatem piwo wychylić. I czy wszyscy muszą potulnie kręcić się w trybach kredytów, rodzinnych obowiązków, zadbanych dzieci, dopiętych na czas transakcji, złożonych projektów? To oni powinni być oburzeni, że nie korzystam z życia, nie siedzę z nimi w jadłodajni do zamknięcia, a potem nie idziemy jeszcze w miasto, tylko że jestem nudną, przewidywalną ofiarą miłościwie panującego nam systemu, który na widok człowieka pijącego piwo o 15-tej robi srogą karcącą minę - to degrengolada! Marsz do roboty i ręce na kołderkę. Bo dzietność i PKB spadną przez ciebie.

Wybrane dla Ciebie

Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik