Dieta dla Barbarzyńcy
Jason Momoa musiał na kilka miesięcy zapomnieć o piciu swojego ukochanego piwa. Podczas pracy na planie filmu "Conan barbarzyńca 3D" aktor nie mógł pozwolić sobie na swój ulubiony trunek, ponieważ trudno wyobrazić sobie herosa z Cymerii z piwnym brzuchem.
Jason Momoa musiał na kilka miesięcy zapomnieć o piciu swojego ukochanego piwa. Podczas pracy na planie filmu "Conan barbarzyńca 3D" aktor nie mógł pozwolić sobie na swój ulubiony trunek, ponieważ trudno wyobrazić sobie herosa z Cymerii z piwnym brzuchem.
- Uwielbiam alkohol, szczególnie piwo. Regularnie piję Guinnessa - oświadczył Momoa.
- Niestety, podczas pracy nad "Conanem" musiałem zupełnie zrezygnować z piwa i przerzucić się na szkocką, bo po piwie rośnie brzuch. Jeśli chodzi o specjalną dietę, to co dwie godziny musiałem wpychać w siebie gotowaną pierś kurczaka. Smakuje jak mokry karton.
"Conan barbarzyńca 3D" trafi do naszych kin 19 sierpnia.
(ma)