Dziecko Indygo - geniusz nowej ery

Twoje dziecko wciąż biega, jest przekorne i zasypuje setkami pytań? To może oznaczać, że wychowujesz geniusza nowej ery - dziecko Indygo.

AMBICJA - TWOJA CZY DZIECKA?

PRZEDSZKOLAK WSZECHSTRONNIE WYKSZTAŁCONY

GRZECZNE, NIE TYLKO OD ŚWIĘTA

O dzieciach Indygo w Polsce mało kto słyszał. Na świecie w ostatnich latach było o nich bardzo głośno. Poświęcono im mnóstwo artykułów prasowych, książek, a nawet filmów. Wystarczy zapoznać się z częścią z nich, by zorientować się, kim są dzieci Indygo. Główna fala ich narodzin przeszła około 2000 roku. Nazwa pochodzi od koloru ich aury. Są zupełnie inne, nie tylko od pokolenia urodzonego 30 lat temu, mają różnić się też od dzieci narodzonych jedynie kilka roczników wcześniej.

Na czym polega wyjątkowość dzieci Indygo, zwanych też Dziećmi z Krainy Oz, Dziećmi Światła czy Nowymi Dziećmi? Przede wszystkim temperament. Z natury są buntownicze i wojownicze. Jak twierdzą specjaliści, mają wspólny pokoleniowy cel - burzyć system, stare porządki świata. Charakteryzują się również tym, że są świadome swojej wartości. Nawet kilkuletni przedstawiciele pokolenia Indygo momentalnie wyczuwają nieuczciwość innych, wiedzą, kiedy są okłamywane. Nie tolerują fałszu i niezdrowych relacji w domu czy szkole. Na próbę niesłusznego ich zdaniem ukarania przez rodzica, potrafią odpowiedzieć w taki sposób - Dlaczego mnie bijesz? To mnie bolało. Będę płakał, jeśli zrobisz to jeszcze raz. Są świadome ponad swój wiek. Jednocześnie nie znoszą nakazów i zmuszania do czegokolwiek. Mówiąc krótko nie reagują na dyscyplinę, frustrują je rytuały. Odkryty talent

Co jednak ważne nie mają problemów z mówieniem o swoich potrzebach. Swoje wyjątkowe zdolności ponoć zdradzają wyjątkowym spojrzeniem. Dzieci Indygo są zazwyczaj nieprzeciętnie utalentowane (np. zaczynają chodzić niemal z dnia na dzień), mają niezwykłą intuicję, są głęboko uduchowione i często ponad wiek rozwinięte. - To dzieci, które więcej widzą, mają wybitną indywidualność, co często powoduje, że nie są rozumiane przez otoczenie - tak Nowe Dzieci opisują psychologowie społeczni.

Specjaliści twierdzą, że ta indywidualność i wysoka odporność na dyscyplinowanie może być odbierana jako dowód na to, że takie dzieci należy kierować do szkół specjalnych, albo starać się wpłynąć na nie tak, by zachowywały się, jak cała reszta "zwykłych" dzieci. Czym to się może skończyć? Niech za przykład posłuży Albert Einstein, wybitny fizyk, który niemal przez całe życie mocno różnił się od rówieśników. Nikt nie próbował go zrozumieć, traktowano go źle, bo był inny. W efekcie geniusz był długotrwale bezrobotny i zagubiony życiowo.

Dzisiaj eksperci starają się wyłapywać indywidualności, takie jak Dzieci Indygo, i pielęgnować ich wyjątkowość. Jeśli masz dziecko, które trudno zrozumieć, które wie wszystko lepiej, żyje według swoich zasad i nie podporządkowuje się regułom, to prawdopodobnie masz do czynienia z dzieckiem Indygo - czytamy w książce "Dzieci Indygo" autorstwa Lee Caroll i Jana Tobera, pierwszej na świecie pracy dotyczącej tego tematu.