60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
Elizabeth Hurley jest żywym dowodem na to, że zdrowy styl życia, odpowiednia pielęgnacja i odrobina rozsądku mogą sprawić, że nawet w wieku 60 lat można wyglądać jak bogini. Bez szalonych diet, bez nadmiernego wysiłku – po prostu konsekwencja, prostota i dbanie o siebie.
Elizabeth Hurley – brytyjska aktorka, modelka i ikona stylu – po raz kolejny udowadnia, że wiek to tylko liczba. W wieku 60 lat wciąż zachwyca fanów na Instagramie swoimi zdjęciami w kostiumach kąpielowych, prezentując nienaganną sylwetkę i nieskazitelną cerę. Ostatnio podzieliła się kilkoma sekretami, które pomagają jej zachować formę oraz wyglądać olśniewająco w bikini.
Sekret udanych zdjęć w bikini? Prosty i skuteczny!
Na swoim Instagramie Elizabeth opublikowała zdjęcie w skąpym, niebieskim bikini i zdradziła dwa kluczowe triki na korzystne ujęcia: – Sekret do pochlebnych zdjęć w bikini? ROZCIĄGAĆ SIĘ! Jeśli masz wątpliwości – ręce w górę lub połóż się. I pamiętaj o kremie z filtrem! – napisała z humorem.
Na fotografii Hurley prezentowała nie tylko swoją zjawiskową sylwetkę, ale i akcesoria plażowe: stylowe okulary przeciwsłoneczne i kilka różnych kremów z filtrem SPF. To jasny sygnał, że dla Elizabeth ochrona skóry przed słońcem to nie chwilowa moda, a świadomy element codziennej pielęgnacji.
Basia Bursztynowicz o niskich notach, słowach Iwony i show Edyty Górniak. Co Edyta powiedziała Basi?
Alkohol? Tylko od święta
W rozmowie z Daily Mail Elizabeth zdradziła, że unika alkoholu, szczególnie ze względu na pracę na rzecz fundacji zajmującej się profilaktyką raka piersi. – Z wiekiem zauważyłam, że mój organizm coraz gorzej znosi alkohol. Piję go tylko jako naprawdę wyjątkowy smakołyk. Podkreśliła też, że nadmiar wagi, brak ruchu i niezdrowa dieta to czynniki zwiększające ryzyko chorób, a eliminacja alkoholu pozytywnie wpływa zarówno na zdrowie, jak i wygląd.
Jedzenie – bez przetworzonej chemii
Hurley od lat unika przetworzonych produktów i diet-cud. Zamiast tego stawia na prostotę: – Nie piję dziwnych zielonych soków. Jem po prostu normalnie – np. pieczony kurczak, ziemniaki i warzywa. Żadnych udziwnionych trendów. Dodatkowo, nie je ciężkich posiłków wieczorem – jej złota zasada brzmi: jeść wcześniej, żeby dać ciału czas na trawienie przed snem.
Ćwiczenia i ochrona przeciwsłoneczna
Choć nie chodzi na siłownię, Elizabeth nie prowadzi siedzącego trybu życia: – Nie ćwiczę, ale jestem bardzo aktywna. Robię dużo w ogrodzie – to naprawdę dobre ćwiczenie. Aktorka unika również słońca. Opala się tylko rano lub wieczorem, a w ciągu dnia chowa się w cieniu i zawsze używa kremów z filtrem. Nie trzeba być gwiazdą Hollywood, by skorzystać z jej rad: ruch, zdrowe jedzenie, ochrona przeciwsłoneczna i odrobina luzu – to przepis nie tylko na piękny wygląd, ale i dobre samopoczucie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!