Gąsiewska olśniła na premierze. Wszyscy patrzyli na suknię z prześwitami
Wiktoria Gąsiewska zjawiła się na premierze filmu "Kleks i wynalazek Filipa Golarza" i ściągała spojrzenia za sprawą kreacji. Aktorka wybrała imponującą suknię uszytą z prześwitującej tkaniny, która została przyozdobiona haftowanymi motywami roślinnymi. To trzeba zobaczyć.
W środowy wieczór, 8 stycznia, gwiazdy zjechały się na premierę filmu "Kleks i wynalazek Filipa Golarza". Przypomnijmy, że pierwsza część pt. "Akademia pana Kleksa" pojawiła się w kinach rok temu i zebrała mieszane recenzje.
Na tegorocznej premierze, zdecydowanie mniej hucznej, pojawił się oczywiście Tomasz Kot, który przejął pałeczkę od Piotra Fronczewskiego. Na ściance brylowały ponadto: Agnieszka Kaczorowska, Katarzyna Zielińska, Małgorzata Ostrowska, Edyta Herbuś, Maffashion czy Wiktoria Gąsiewska. Ta ostatnia zabłysła za sprawą wieczorowej sukni. Choć wpisała się w modę na prześwity, nie można tu powiedzieć nawet o cieniu wulgarności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiktoria Gąsiewska z rozrzewnieniem o początkach kariery: "Janusz Gajos traktował mnie na planie jak swoją wnuczkę"
Wiktoria Gąsiewska zabłysła w sukni z prześwitami
Wyszło z klasą, ale przy okazji intrygująco. Wiktoria Gąsiewska nie zdecydowała się na klasyczną kreację, lecz oryginalną, która ma moc przyciągania spojrzeń. Na premierze pojawiła się bowiem z długiej do ziemi sukni, która została wykonana w większości z czarnej, półtransparentnej tkaniny. Aktorka nawiązała w ten sposób do trendu "naked", ale zupełnie inaczej niż wszyscy.
Jednak należy zaznaczyć, że cały efekt robiły haftowane aplikacje w postaci czerwonych kwiatów. Można tu powiedzieć o nawiązaniu do bajkowego świata, na które Gąsiewska pokusiła się jako jedyna gościni. W przypadku kroju uwagę zwraca głęboki, spiczasty dekolt.
Tak Wiktoria Gąsiewska wyglądała na premierze
Gąsiewska uzupełniła kreację długimi rękawiczkami wykonanymi z tego samego materiału, co sprawiło, że całość miała spójny wydźwięk. Uzupełnieniem stylizacji były klasyczne, czarne czółenka na szpilkach. Aktorka w makijażu postawiła na absolutny minimalizm, a włosy zostawiła naturalne i rozpuszczone. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że gładkie upięcie w duecie ze zdobną suknią wyglądałoby nieco lepiej.
Zapraszamy na naszą grupę na Facebooku - #Samodbałość. Tutaj będziemy informować o wywiadach i nowych artykułach. Dołączcie do nas i zaproście znajome! Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl