"Gram fair, używam prezerwatyw"

"Gram fair, używam prezerwatyw" - pod takim hasłem Krajowe Centrum ds.
AIDS, w związku z rozgrywkami Euro 2012, rozpoczyna kampanię społeczną FAIR PLAY dotyczącą
profilaktyki zakażeń HIV - poinformowano na konferencji prasowej w Warszawie.

Kampania jest adresowana do kibiców, głównie do tych młodych, w wieku 18-39 lat, podejmujących
ryzykowne zachowania seksualne.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

"Gram fair, używam prezerwatyw" - pod takim hasłem Krajowe Centrum ds. AIDS, w związku z rozgrywkami Euro 2012, rozpoczyna kampanię społeczną FAIR PLAY dotyczącą profilaktyki zakażeń HIV - poinformowano na konferencji prasowej w Warszawie. Kampania jest adresowana do kibiców, głównie do tych młodych, w wieku 18-39 lat, podejmujących ryzykowne zachowania seksualne.

"Takich ryzykownych sytuacji może być szczególnie dużo podczas tegorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Dlatego będziemy starać się przekonać kibiców, żeby bawili się dobrze w czasie piłkarskich rozgrywek, ale unikali ryzykownych zachowań grożących zakażeniem wirusem HIV" - powiedziała dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS, Anna Marzec-Bogusławska.

Eksperci szacują, że w Polsce jest 30-35 tys. osób z wirusem HIV, a spośród nich ponad połowa nie zdaje sobie sprawy, że jest zakażona. Specjaliści przyznali, że to niewiele w porównaniu do innych krajów, ale od 8 czerwca do 1 lipca, podczas mistrzostw Europy, stadiony w Polsce odwiedzą setki tysięcy kibiców z całego świata, a niektórzy mogą być nosicielami tego wirusa.

"Największe zagrożenie mogą stwarzać kibice z Europy Wschodniej, gdzie mamy do czynienia z eksplozja epidemii HIV/AIDS" - powiedziała szefowa Krajowego Centrum ds. AIDS. W Rosji ocenia się, że jest 1,2 mln osób zakażonych wirusem HIV, a na Ukrainie od 300 do 500 tys. Dodała, że Europa Wschodnia to jedyny na świecie rejom, w którym od 2000 r. potroiła się liczba osób z wirusem HIV.

Według ekspertów Polacy nie są przygotowani na to potencjalne zagrożenie, gdyż wielu uważa, że zakażenie HIV nas nie dotyczy. Tylko 9 proc. Polaków wykonało przynajmniej raz w życiu test w kierunku HIV.
"Chcemy zwrócić uwagę, że podczas mistrzostw warto przestrzegać kilku zasad bezpieczeństwa, gdyż brak zakażenia dziś nie chroni przed infekcją w przyszłości, niedalekiej przyszłości" - podkreśliła Marzec-Bogusławska. Namawiała, by przede wszystkim unikać przypadkowego seksu, używać prezerwatyw, unikać kontaktu z krwią bez odpowiednich zabezpieczeń, np. bez znajdujących się w apteczce rękawiczek jednorazowego użytku.

Warto również pilnować swoich napojów, gdy są już otwarte, by ktoś nie dosypał jakiego środka (np. odurzającego) - radzili eksperci. Jak powiedział podsekretarz stanu w ministerstwie zdrowia Aleksander Sopliński powiedział, że przestrzeganie podstawowych zasad chroni także przed innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową. Chodzi głownie o kiłę, drożdżycę i powodowaną przez bakterie chlamydiozę (wywołującą stany zapalne narządu rodnego grożące niepłodnością i powikłaniami ciąży u kobiet - PAP).

"Propagujemy także wierność, która polega na tym, że bierzemy odpowiedzialność za zdrowie własne i swego partnera" - powiedziała Marzec-Bogusławska. Dodała, że prezerwatywa zmniejsza ryzyko zakażenia, ale całkowicie przed nim nie chroni.
Osoby, które chcą się zbadać w kierunku wirusa HIV mogą to zrobić anonimowo i bezpłatnie w 31 punktach konsultacyjno-diagnostycznych na terenie całego kraju. Informacje na ten temat można znaleźć na stronie internetowej: www.aids.gov.pl.

Gdyby było konieczne leczenie z powodu AIDS można skorzystać z leczenia przeciwwirusowego, które jest bezpłatne. "Stosujemy najnowsze metody terapii pozwalające znacznie wydłużyć życie chorego, jak i poprawić jego komfort" - zapewniał minister Sopliński.

W ramach kampanii FAIR PLAY w Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie, gdzie będą odbywały się mecze, rozdawane będą pakiety edukacyjne z prezerwatywami, ulotki oraz kalendarz mistrzostw wraz informacją o profilaktyce zabezpieczeniu się przed HIV/AIDS. (PAP)

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie
Skandalistka o polskich korzeniach. Chloë Sevigny wciąż jest aktywna
Skandalistka o polskich korzeniach. Chloë Sevigny wciąż jest aktywna
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Olga tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Olga tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje