Męska pigułka antykoncepcyjna bez skutków ubocznych
Naukowcy z uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku pracują nad nową wersją antykoncepcyjnej pigułki dla mężczyzn bez skutków ubocznych - donosi "Daily Mail". Dzięki temu pary będą miały większy wybór sposobu zapobiegania ciąży.
25.08.2011 | aktual.: 09.11.2011 16:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy z uniwersytetu Columbia w Nowym Jorku pracują nad nową wersją antykoncepcyjnej pigułki dla mężczyzn bez skutków ubocznych - donosi "Daily Mail". Dzięki temu pary będą miały większy wybór sposobu zapobiegania ciąży. Pigułka blokuje czasowo produkcję spermy, nie wywołując długofalowej szkody dla płodności mężczyzny.
Jest to uznawane za postęp w porównaniu z obecnie stosowanymi zastrzykami, z których wiele zawiera sterydy kojarzone z chorobami serca i impotencją. Inną zaletą pigułki jest to, że nie wpływa na poziom testosteronu we krwi. Wahania tego męskiego hormonu mają związek ze wzrostem ryzyka ataku serca i udarów. Spadek poziomu testosteronu powoduje obniżenie popędu płciowego i przybieranie na wadze.
"Nie zaobserwowaliśmy jak dotąd żadnych negatywnych skutków ubocznych. Nasze myszy po przetestowaniu pigułki ochoczo obcują ze sobą seksualnie" - powiedziała dr Debra Wolgemuth z ośrodka medycznego uniwersytetu Columbii.
Jak dotąd naukowcy sprawdzali efekt pigułki tylko na myszach, ale spodziewają się, że przystąpią do długookresowych badań na ludziach.
Pigułka wpływa na zdolność męskiego organizmu do wykorzystania witaminy A, odgrywającej ważną rolę w produkcji męskiego nasienia. Wprawdzie witamina ta ma zasadnicze znaczenie dla zdolności widzenia, ale naukowcy twierdzą, iż pigułka nie ma związku ze wzrokiem. Według nich męski organizm zaczyna produkować spermę z chwilą odstawienia pigułki na bok.
"Dodatkową korzyścią opracowanego przez nas związku chemicznego jest to, że nie tylko ma on szybki efekt na wstrzymanie produkcji spermy, ale prowadzi do jeszcze szybszego przywrócenia płodności, gdy jest pożądana" - mówi dr Wendy Chung, która także pracuje nad pigułką.
Na obecnym, wczesnym etapie prac naukowcy nie wiedzą jak często pigułka miałaby być stosowana, ale zakładają, iż byłoby to raz dziennie, tak samo jak w przypadku pigułki dla kobiet. Niewykluczone jednak, że wyprodukowana zostanie mocniejsza pigułka o stopniowym działaniu, którą wystarczyłoby przyjąć raz w tygodniu.(PAP)
asw/ krf/
POLECAMY: * Alternatywa dla prezerwatywy!*