Gwyneth Paltrow zje karalucha
Gwyneth Paltrow zje wszystko, co zostało wcześniej usmażone. Nawet karalucha.
Gwiazda przyznała, że smażone potrawy to jej największa kulinarna słabość.
16.12.2010 | aktual.: 17.12.2010 10:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Gwyneth Paltrow zje wszystko, co zostało wcześniej usmażone. Nawet karalucha. Gwiazda przyznała, że smażone potrawy to jej największa kulinarna słabość.
- Nie potrafię się oprzeć smażonym daniom - tłumaczy aktorka.
- Nie przepadam za to za słodyczami. Gdyby ktoś usmażył karalucha w cieście naleśnikowym, zjadłabym go bez mrugnięcia okiem. Niedawno kupiłam frytownicę i jestem przeszczęśliwa. Smażę w niej wszystko: od frytek, przez cukinię, po paluszki rybne i kurczaka. Moje dzieci kochają to urządzenie tak samo, jak ja.
Od 15 kwietnia przyszłego roku będziemy mogli podziwiać Gwyneth Paltrow w roli piosenkarki muzyki country w obrazie "Country Strong".
POLECAMY: * ONI MAJĄ SWOJE OSCARY W...*