Herbuś wybiera się do Met Opera

Chicago, Rzym, a teraz Nowy Jork. Edyta Herbuś już niebawem odwiedzi Big Apple, a celem będzie prestiżowa Metropolitan Opera. Partnerka Mariusza Trelińskiego właśnie zaprezentowała na Instagramie kreację, w której pojawi się na wielkiej nowojorskiej premierze.

Suknia, którą Edyta Herbuś wybrała na galę otwarcia jesienno-zimowego sezonu w Metropolitan Opera w Nowym Jorku, to dzieło Gosi Baczyńskiej i mogliśmy ją oglądać podczas sierpniowego pokazu projektantki - „Back to Future”.

Edyta Herbuś pojawi się w niej na nowojorskiej premierze „Tristana i Izoldy” w reżyserii Mariusza Trelińskiego. Pierwsze spektakle planowane są na koniec września 2016 roku.

Suknia ma wiele intrygujących elementów. Plisowane ramiona i falbanki na dole spódnicy, charakterystyczne marszczenia na tkaninie, przypominające spękaną ziemię, a także cieniowania na materiale – to wszystko odnaleźć można w jednym, bardzo oryginalnym projekcie Gosi Baczyńskiej. Z pewnością zrobi wrażenie na gościach.

Warto dodać, że w ubiegłym roku Edyta Herbuś podczas gali miała na sobie kreację autorstwa Paprocki&Brzozowski. Długa, czarna suknia z prześwitami przypominającymi grzbiet zebry, dodała gwieździe seksapilu i drapieżności. Tym razem jednak będzie mniej zmysłowo, a bardziej artystycznie i z fantazją.

Mamy wrażenie, że Edyta Herbuś, decydując się na projekt Gosi Baczyńskiej, chciała nie tylko dobrze wyglądać, ale też zaprezentować światu mistrzostwo polskiej mody. W końcu otwarcie sezonu w tak prestiżowym miejscu, jak nowojorska opera, to również świetna okazja do promocji. Jeśli chodzi o promowanie Polki, zawsze jesteśmy na TAK!