Takiej jest orientacji. "Nigdy tego nie powiedziałem publicznie"
Tomasz Jacyków od lat unikał publicznych deklaracji o swoim prywatnym życiu i orientacji seksualnej. - Nie ma się nad czym rozwodzić. Orientacja seksualna to jest to, co mamy - mówi w nowym wywiadzie. Stylista otwarcie opowiedział o swoim coming oucie.
Tomasz Jacyków od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie polskiej mody. Zawsze barwny, bezkompromisowy i idący własną drogą. Przez długi czas unikał jednoznacznych komentarzy na temat swojej orientacji, choć wokół niego od zawsze krążyły różne plotki. Teraz, w rozmowie ze Światem Gwiazd, po raz pierwszy opowiedział otwarcie o swoim coming oucie i o tym, jak zareagowała na niego jego rodzina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakie wiadomości najczęściej dostaje Paulina Krupińska? Czy ma stalkerów? "Wzbudza to we mnie poczucie niebezpieczeństwa"
Tomasz Jacyków o coming oucie: "Mój ojciec był potwornym hipokrytą"
Jacyków nie ukrywa, że już jako nastolatek doskonale wiedział, kim jest i czego oczekuje od życia. Jednak w latach 80. mówienie o orientacji nie było czymś oczywistym, a tym bardziej łatwym.
– Nigdy nie miałem poczucia, że ze mną jest coś nie tak. Jeżeli widziałem, że ludzie jakoś dziwnie reagują, to miałem wrażenie, że po prostu otaczają mnie sami debile. Natomiast ze mną jest wszystko spoko – mówił w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.
Coming out przed rodzicami nie był prosty. Choć mama przyjęła wiadomość spokojnie, ojciec zareagował w dość… osobliwy sposób.
– Nawet mój ojciec był potwornym hipokrytą. Moja mama powiedziała ojcu, ja rozmawiałem z ojcem przez matkę, tak to wyglądało. No i mama mówi, że właśnie Tomuś tutaj powiedział, że on jest gejem, a mój ojciec powiedział: "No skończy studia, ożeni się, zrobi dziecko i może sobie być kim chce" – wspominał Jacyków.
Ostatecznie życie potoczyło się inaczej, niż zakładał ojciec stylisty. Dziś może mówić o swojej orientacji otwarcie i z pełnym przekonaniem.
Jacyków o orientacji: "Chyba nigdy tego nie powiedziałem publicznie"
Historia Tomasza Jacykowa pokazuje, że droga do bycia sobą wcale nie musi oznaczać oficjalnych deklaracji. Dla niego coming out to była sprawa rodzinna, a nie medialna. Nie czuł potrzeby tłumaczenia się światu, bo – jak mówi – "jak jest, każdy widzi".
– Wiesz co, chyba nigdy tego nie powiedziałem publicznie. Są inne czasy, ale ja właśnie nigdy nie powiedziałem, dlatego że jak jest, każdy widzi. Nie ma się nad czym rozwodzić. Orientacja seksualna to jest to, co mamy. I jakby są rzeczy nad którymi nie możemy dyskutować. (…) mamy orientację seksualną z jaką przychodzimy, nie decydujemy – tłumaczył stylista w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Od prawie trzech dekad jest w szczęśliwym związku. Swojego partnera poznał w kawiarni i jak sam przyznaje – od tamtej pory tworzą stabilną i pełną miłości relację.
Tomasz Jacyków – kolorowy ptak polskiej mody
Ciężko wyobrazić sobie rodzimą branżę modową bez Tomasza Jacykowa. To on przez lata ubierał gwiazdy, stylizował sesje dla topowych magazynów i współpracował z projektantami, których nazwiska robią wrażenie na całym świecie – od Ferré po Gaultiera. Dodatkowo pojawiał się w programach telewizyjnych jako ekspert, juror i komentator mody.
To właśnie dzięki temu, że nigdy nie bał się mówić własnym głosem i wyglądać tak, jak chce, stał się kimś więcej niż stylistą – został ikoną, która wyznacza trendy i inspiruje. Nic dziwnego, że jego życie prywatne od zawsze budziło zainteresowanie mediów.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne