Pies nie powie nam, że czuje się zagrożony, albo jest bardzo zestresowany, bądź zdenerwowany. Pokazuje to poprzez mowę ciała. Należy zwrócić szczególną uwagę na najeżenie sierści, schowany ogon czy zmarszczony nos. To znaki, które mogą wskazywać na próbę uniknięcia konfliktu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogryzienia przez psy. Tymi gestami bezwiednie je prowokujesz
Jak rozpoznać zagrożenie?
Psy komunikują się poprzez mowę ciała, a ignorowanie tych sygnałów może prowadzić do nieporozumień. Zwracaj uwagę na takie oznaki jak spuszczone uszy czy cofnięte wargi, które mają uwidocznić psie zęby i odstraszyć. Niewłaściwa interpretacja tych sygnałów może skutkować agresywną reakcją psa.
Kluczowe jest zachowanie spokoju. Zimna krew i logiczne myślenie mogą zminimalizować szkody. Nawet w stresujących momentach, znajomość podstawowych zasad może uratować zdrowie, a nawet życie.
Co robić podczas ataku?
Najświętszą zasadą w sytuacji, gdy zaatakuje nas pies, jest to, by nie uciekać. Gdy zaczniemy zwiewać, instynkt zwierzęcia podpowiada mu, że jesteśmy łatwą ofiarą, każe nas gonić, podjudza do jeszcze gorszego ataku. Dodatkowo nie ma co się łudzić - psy są o wiele szybsze niż my, więc szansa na faktyczną ucieczkę jest po prostu nikła. W trakcie ataku nie wolno odwracać się do psa tyłem. Jak podaje fajnyzwierzak.pl, traci się wtedy kontrolę nad sytuacją i naraża się na atak od tyłu.
Jeżeli dojdzie do ataku, należy stanąć nieruchomo i spróbować stworzyć barierę pomiędzy nami a psem. Może się w tym przypadku sprawdzić torebka, plecak, torba z zakupami, czy kurtka. Chodzi o to, by ograniczyć zwierzęciu możliwość atakowania. Gdy rzuci się na nas z zębami, czasami lepiej jest zasłonić się ręką, wystawiając ją na atak, niż pozwolić, by zaatakowało głowę lub szyję.
Skuteczne może się okazać wypowiadanie stanowczym, ostrym głosem komend takich jak "buda" albo "waruj". Należy narobić wokół siebie dużo hałasu. To może sprowadzić pomoc. Możliwe jest także odstraszenie psa za pomocą głośnych dźwięków. W sytuacji zagrożenia życia można użyć gazu pieprzowego, jednak trzeba mieć świadomość, że ten przygotowany dla ludzi, ma w sobie wysokie stężenie kapsaicyny, które może być groźne dla zwierzęcia.
Jeśli dojdzie do bezpośredniego ataku, przyjęcie "pozycji żółwia" może być skuteczne. Ta pozycja polega na skulenie się i ochronie głowy oraz szyi. Może to zniechęcić psa do dalszego ataku lub ograniczyć obrażenia newralgicznych miejsc.
Zachowanie spokoju i stosowanie się do tych zasad może być trudne, ale jest kluczowe dla bezpieczeństwa. Znajomość mowy ciała psa i odpowiednia reakcja mogą zapobiec niebezpiecznym sytuacjom.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
