James Bond trafił pod nóż

Daniel Craig uległ wypadkowi na planie obrazu "Spectre" i musiał przejść operację. Filmowy James Bond poleciał do Nowego Jorku, gdzie podczas wielkanocnej przerwy zoperowano mu kolano. Informację potwierdził rzecznik 47-letniego aktora.
- Wróci na plan produkcji w Pinewood 22 kwietnia - zapewnił przedstawiciel. Plotki głoszą, że "Spectre" ma być pierwszą częścią bardziej rozbudowanej historii, która zamknie się w dwóch filmach.

Przypomnijmy, że reżyser Sam Mendes zdradził jakiś czas temu, że w nadchodzącym obrazie 007 już od pierwszych scen wykonywać będzie pewną misję - polować na kogoś, choć nie od razu dowiemy się na kogo i dlaczego.

SPECTRE (Special Executive for Counter-intelligence, Terrorism, Revenge and Extortion) to fikcyjna, globalna organizacja terrorystyczna, która po raz pierwszy pojawiła się w książce "Operacja Piorun" (1961), a na ekranie w filmie "Dr No" (1962).

Poza Craigiem w filmie grają: Ralph Fiennes jako M, Ben Whishaw jako Q, Rory Kinnear jako Tanner i Naomie Harris jako Moneypenny. Obok nich pojawią się Andrew Scott (agent MI6 Denbigh), Monica Bellucci (Lucia Sciarra), Léa Seydoux (Madeleine Swann), Dave Bautista (Mr. Hinx) i Christoph Waltz jako Oberhauser.

Polska premiera produkcji zapowiedziana została na 6 listopada.

(Megafon.pl/ma)

* "Spectre", czyli nowy Bond*

* Léa Seydoux nową dziewczyną Bonda*

* James Bond mógłby umrzeć jako młody impotent*