Janusz Józefowicz ma samych wrogów?
Janusz Józefowicz
Tyran i pieniacz, świetny tancerz i choreograf, niezły aktor, ale despota i dyktator. Janusz Józefowicz ma w polskim show - biznesie mocną markę, ale nie cieszy się dobrą prasą, ani sympatią fanów. Zastanawiamy się dlaczego, skoro jest doskonałym fachowcem i bardzo przystojnym mężczyzną. Okazuje się, że to czasem nie wystarczy, a może być także problemem.
Tyran i pieniacz, świetny tancerz i choreograf, niezły aktor, ale despota i dyktator. Janusz Józefowicz ma w polskim show - biznesie mocną markę, ale nie cieszy się dobrą prasą, ani sympatią fanów. Zastanawiamy się dlaczego, skoro jest doskonałym fachowcem i bardzo przystojnym mężczyzną. Okazuje się, że to czasem nie wystarczy, a może być także problemem.
Choreograf nie ukrywa, że sukces wymaga od niego ciągłego ujawniania pejoratywnych cech charakteru. „Jestem cholernie wymagający. I jestem perfekcjonistą. Ale despotą nie jestem” - mówi artysta w „Gali”. „Staram się wprowadzać proste, uczciwe zasady współpracy, nagradzać dobrą pracę, rzetelność, talent. Jestem ostry, jeśli komuś zdarzy się jakieś profesjonalne niedociągnięcie. Stosuję nawet kary finansowe” - wyznaje.
Tekst: Zuzanna Menkes/alp/(kg)