"Jestem dzieckiem CODA". Przykre, co Olga Bołądź usłyszała w szkole

- Jestem dzieckiem CODA. Wychowywanie się w takiej rodzinie determinuje bardzo wiele rzeczy - przyznała Olga Bołądź w rozmowie z Mariolą Bojarską-Ferenc. Aktorka opowiedziała o dzieciństwie w rodzinie osób niesłyszących i o tym, jak wpłynęło to na jej dorosłe życie.

Olga Bończyk: Jestem dzieckiem CODAOlga Bończyk: Jestem dzieckiem CODA
Źródło zdjęć: © AKPA
Agnieszka Woźniak

W najnowszym odcinku programu "Bez Tabu" Marioli Bojarskiej-Ferenc gościem była Olga Bończyk - aktorka i wokalistka, która dorastała w rodzinie osób niesłyszących. Zderzenie z reakcjami rówieśników i stereotypami sprawiło, że w młodym wieku musiała zmierzyć się z poczuciem odmienności i brakiem akceptacji.

Dzieciństwo w świecie ciszy

- Wychowywanie się w rodzinie, w której jest tyle deficytów, na przykład właśnie jak niepełnosprawność rodziców, to bardzo wiele rzeczy determinuje. I teraz mówię to z całą odpowiedzialnością i ogromną powagą, ponieważ ja jestem dzieckiem CODA (Children of Deaf Adults - przyp. red.), czyli dzieci osób dorosłych niesłyszących - mówiła Olga Bończyk w rozmowie z Mariolą Bojarską-Ferenc.

Olga Bołądź o dbaniu o siebie po 40-stce. Komo kibicuje w TzG?

Jak przyznała, przez długi czas nie zdawała sobie sprawy, że jej dom różni się od innych. - Na pewno nie czułam się z tym komfortowo, bo dopiero kiedy byłam nastolatką, poszłam do szkoły, tam tak naprawdę dowiedziałam się, że mam jakąś "nienormalną rodzinę". Rodzice wprawdzie mnie nie słyszeli, ale mnie kochali, dbali o mnie, o mojego brata, mieliśmy zawsze pięknie wyprasowane rzeczy, ugotowany obiad, śniadanie, kolacje, wyjścia, spacery, wszystko się odbywało tak jak w prawdziwej, normalnej rodzinie - wspominała.

Odwrócone role i świadoma decyzja o braku dzieci

Psychologowie określają takie doświadczenie mianem parentyfikacji - sytuacji, w której dziecko przejmuje obowiązki dorosłego. W przypadku Olgi Bończyk oznaczało to tłumaczenie świata rodzicom i bycie ich pośrednikiem w kontaktach z otoczeniem.

To doświadczenie wpłynęło także na jej dorosłe życie. - W związkach często dawałam za dużo. Chciałam ratować, rozumieć, wspierać - zapominając o sobie - przyznała aktorka.

W programie poruszony został również temat macierzyństwa. Olga Bończyk otwarcie przyznała, że nie zdecydowała się na dzieci - i że był to wybór w pełni świadomy. - Cenię sobie swoją przestrzeń, swoje mieszkanie. Uważam, że to jest z mojej strony uczciwie. Nie uległam takiemu społecznemu zadaniu, że każda kobieta musi mieć dziecko - powiedziała. Jak dodała, po latach bycia odpowiedzialną za innych, uznała, że nadszedł moment, by skupić się na sobie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Sąsiedzki dramat o kaktusy. Absurdalny konflikt na klatce schodowej
Sąsiedzki dramat o kaktusy. Absurdalny konflikt na klatce schodowej
Wciśnij do odpływu. "Wyżre cały brud"
Wciśnij do odpływu. "Wyżre cały brud"
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
Lata temu zniknęła z TVP. Tak dziś zarabia na życie Iwona Schymalla
Ginekolog nazwał ją grzesznicą. "Musimy głośno o tym mówić"
Ginekolog nazwał ją grzesznicą. "Musimy głośno o tym mówić"
Masz takie objawy po zjedzeniu ryby? To znak ostrzegawczy
Masz takie objawy po zjedzeniu ryby? To znak ostrzegawczy
Dorota Gardias chciała tylko stodołę. Tak dziś wygląda jej posiadłość na wsi
Dorota Gardias chciała tylko stodołę. Tak dziś wygląda jej posiadłość na wsi
"Bieda, przemoc, melina". Schuchardt ujawnia bolesne wspomnienia
"Bieda, przemoc, melina". Schuchardt ujawnia bolesne wspomnienia
"Męża nie znalazłam". Kamila Boś mówi, ile czasu zajmuje jej praca w pieczarkarni
"Męża nie znalazłam". Kamila Boś mówi, ile czasu zajmuje jej praca w pieczarkarni
Już tak nie wygląda. "Nie pomyślałbym, że to Jim Carrey"
Już tak nie wygląda. "Nie pomyślałbym, że to Jim Carrey"
Podczas obchodu zaczęły krzyczeć do niego dzieci. Błyskawiczna reakcja policjanta
Podczas obchodu zaczęły krzyczeć do niego dzieci. Błyskawiczna reakcja policjanta
Rak w 2. stadium. Tak dziś wygląda życie Nicole Eggert ze "Słonecznego patrolu"
Rak w 2. stadium. Tak dziś wygląda życie Nicole Eggert ze "Słonecznego patrolu"
Karolina Pisarek pochwaliła się paznokciami. Nosi manicure w wersji "glazed"
Karolina Pisarek pochwaliła się paznokciami. Nosi manicure w wersji "glazed"