Kampania społeczna „Wszystko gra!”
Niesłysząca motocyklistka i gwiazdor muzyki, w stylowych wnętrzach muzycznego hotelu. Sesja zdjęciowa Piotra Rubika z Moniką Jaworską promuje kampanię społeczną rozprawiającą się z mitami na temat osób niesłyszących
Niesłysząca motocyklistka i gwiazdor muzyki, w stylowych wnętrzach muzycznego hotelu. Sesja zdjęciowa Piotra Rubika z Moniką Jaworską promuje kampanię społeczną rozprawiającą się z mitami na temat osób niesłyszących.
Monika Jaworska to najszybsza i najbardziej utytułowana zawodniczka motocyklowa w Polsce. W 2013 roku zdobyła tytuł II Vice Mistrza Polski w klasie Supersport 600. Od urodzenia jest osobą niesłyszącą. - Monika przełamuje stereotypy związane nie tylko związane z osobami głuchymi, ale także te dotyczące płci - ściga się z mężczyznami i jest najlepsza - mówi Adam Stromidło, prezes Polskiego Związku Głuchych, który sam jest osobą słabo słyszącą. Porozumienie się z osobą głuchą czy niesłyszącą do dla pełnosprawnych osób problem. Nieznajomość "świata ciszy" często rodzi nieprawdziwe przekonania na temat osób niesłyszących.
- To już trzecia kampania społeczna w historii EksMagazynu. Tym razem do projektu zaprosiłyśmy Monikę Jaworską – niesłyszącą motocyklistkę i Piotra Rubika, wybitnego kompozytora. Zderzamy świat ciszy ze światem muzyki, gdyż one wcale się nie wykluczają! – tłumaczy Aneta Zadroga, redaktor naczelna EksMagazyn. – Między innymi dlatego sesję zdjęciową promującą kampanię zrealizowaliśmy w muzycznym hotelu Sound Garden – dodaje.
- Zgodziłam się bo myślę że to potrzebna i fajna akcja, i służy temu, aby zwrócić uwagę ludzi na problem i istnienie osób niesłyszących. Pomysł mi się spodobał, bo ciężko jest pokazać ten rodzaj niepełnosprawności - mówi Monika Jaworska. - Na co dzień otaczają nas ludzie niesłyszący i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, ponieważ tego nie widać. A skoro czegoś nie widać, to znaczy, że tego nie ma. I wszystko gra? A jednak nie. Chciałabym, żeby środowisko osób niesłyszących bardziej zintegrowało się ze społeczeństwem, a nie zamykało się tylko w swojej grupie - wyjaśnia.
- Zdjęcia były ciekawym połączeniem świata osoby głuchoniemej ze światem muzyka – mówi Piotr Rubik. - Sam jeździłem i jeżdżę na motocyklu, wiem, jak trudno jest się ścigać. Monika to niezwykle miła osoba, która ma olbrzymią siłę woli i olbrzymie samozaparcie. Zawsze podziwiałem i podziwiam takich ludzi - podkreśla.