Kobiece stopy są coraz większe

Nie tak dawno uważano, że kobiety, które noszą buty w rozmiarze 39 i 40, mają duże stopy. Obecnie są one uważane za średnie. Przybywa natomiast pań, które mają stopy w rozmiarze 43 i 44.

Nie tak dawno uważano, że kobiety, które noszą buty w rozmiarze 39 i 40, mają duże stopy. Obecnie są one uważane za średnie. Przybywa natomiast pań, które mają stopy w rozmiarze 43 i 44.

Daily Mail donosi, że wzrost rozmiaru kobiecych stóp ma związek z epidemią otyłości. Eksperci medyczni potwierdzają, że spożywanie niezdrowej żywności w okresie dojrzewania, takiej jak pizza i produkty wysokoprzetworzone, stymuluje hormon wzrostu. A to przekłada się nie tylko na zwiększenie rozmiaru pasa, ale ma wpływ także na inne części ciała, m.in. ręce i nogi.

Badania firmy Debenhams wykazały, że w roku 2009, sprzedaż damskich butów w rozmiarze 9 (czyli 43) wzrosła o 23 procent, podczas gdy sprzedaż „szóstki” (czyli numeru 39,5) wzrosła o 17 procent.

Obecnie najbardziej popularnym rozmiarem stóp kobiet w Wielkiej Brytanii jest 9, podczas gdy jeszcze 30 lat temu był nim rozmiar 4 (czyli 37). Większe stopy idą w parze z wyższym wzrostem i większą wagą Brytyjek.

Michael Paynton z British Chiropody and Podiatry Association stwierdził: „Podczas mojej 42-letniej praktyki wielkość stóp zmieniała się radykalnie. Kiedyś trudną dla kobiet sytuacją było to, że nosiły rozmiar 6. Dziś jest to normą.” Jego zdaniem to część procesu ewolucji, że ludzie stają się coraz więksi i wyżsi. To efekt m.in. współczesnej diety i zmiany stylu życia.

Daily Mail donosi, że z przeprowadzonych badań wynika, że kobiety o największych stopach mieszkają w Leeds, a także w Belfaście, Londynie i Cardiff.

Z problemem dużych stóp borykają się także gwiazdy. Nicole Kidman nosi rozmiar 9, Jerry Hall - 8, Paris Hilton i Kate Winslet - 9, a Macy Gray - 10.