Blisko ludziKobiecość okiem mężczyzny

Kobiecość okiem mężczyzny

Kobiecość okiem mężczyzny

Kolejna dieta, nowe modne ciuchy oraz obłędny makijaż. Wszystko po to, aby podkreślić swoją kobiecość i czuć się atrakcyjną. Jakkolwiek dla nas jest to wystarczające i rzeczywiście czujemy się dobrze, to jednak mężczyźni widzą nas zupełnie inaczej. Jakie błędy popełniamy, afiszując się ze swoją kobiecością i jak nasze starania postrzegają mężczyźni? Co ich w nas pociąga, a co odpycha? Czy stereotyp "biuściastej" blondynki nadal ma się dobrze?

Kolejna dieta, nowe modne ciuchy oraz obłędny makijaż. Wszystko po to, aby podkreślić swoją kobiecość i czuć się atrakcyjną. Jakkolwiek dla nas jest to wystarczające i rzeczywiście czujemy się dobrze, to jednak mężczyźni widzą nas zupełnie inaczej. Jakie błędy popełniamy, afiszując się ze swoją kobiecością i jak nasze starania postrzegają mężczyźni? Co ich w nas pociąga, a co odpycha? Czy stereotyp „biuściastej” blondynki nadal ma się dobrze?

(smż/sr), kobieta.wp.pl

1 / 7

Kobieta – facet

Obraz
© 123RF

Kobiety sprawdziły się już chyba we wszystkich, do niedawna, męskich zawodach. Bez większych problemów dorównujemy facetom niemal na każdym polu. Niestety, także w tych mniej chlubnych zachowaniach. Na przykład przeklinamy niejednokrotnie lepiej niż oni sami. Ten nieelegancki sposób na artykułowanie swoich emocji zatrważa zdecydowaną większość mężczyzn. Z badań przeprowadzonych przez TNS Polska wynika, że aż 86 procent spośród badanych przedstawicieli tzw. płci brzydkiej zdecydowanie nie lubi, gdy kobieta przeklina i ponoć nawet najpiękniejszy dekolt nie zrównoważy złego wrażenia, jakie tym wywołujemy. Tym bardziej obraz przeklinającej kobiety wstrząsa mężczyzną, im bardziej kłóci się z jej wyglądem. Świetna sylwetka, doskonały strój oraz makijaż i… „takie słowa”.

2 / 7

Flirt

Obraz
© 123RF

Do niemal tak samo znienawidzonych przez mężczyzn zachowań (83 proc. badanych) należy głośne obwieszczanie swoich feministycznych poglądów oraz samotne wyjeżdżanie na wakacje (83 proc.) czy też wychodzenie na imprezy bez partnera (78 proc.). Co ciekawe, za bardzo kobiece mężczyźni uważają natomiast niepłacenie za siebie rachunków w restauracji. Aż 66 procent mężczyzn ponoć chce i lubi płacić za kobiety, z którymi się umawia. Może jest to konieczne do zachowania męskiej dumy w obliczu tego, że aż 75 procent lubi, gdy to właśnie kobieta zaczyna flirt oraz proponuje randkę. Tym, czego mężczyźni nie znoszą w tej kwestii, jest propozycja romansu. Niemal 60 procent mężczyzn zdecydowanie źle odbiera tego typu bezpośrednie działania.

3 / 7

Oczy

Obraz
© 123RF

Co natomiast panowie uważają za kobiece, a co za tym idzie, seksowne? Niemal wszyscy jednogłośnie deklarują, że kobiecość wypływa ze sposobu bycia, zachowania oraz… oczu. To „zwierciadło duszy” robi ponoć na mężczyznach największe wrażenie. W badaniach dotyczących postrzegania poszczególnych części ciała oczy wyprzedziły nawet biust. Ciepło, czułość, empatia - słowem wszystko, co dobre, a co można wyczytać właśnie z oczu, okazuje się być największym wabikiem. Ogólnie rzecz ujmując, z analizy wszelkich badań dotyczących postrzegania kobiecości przez mężczyzn wynika, że płeć brzydka poszukuje właśnie ciepła w kobietach. Ciekawostką jest, że aż jedna trzecia mężczyzn deklaruje, iż kobieta powinna chcieć mieć dzieci. To, czy oni sami chcą, jest zupełnie drugorzędne.

4 / 7

Biust

Obraz
© 123RF

Ciepło, spokój i łagodne usposobienie to klucz do męskiego serca. Tuż za nim w rankingu uplasował się… biust. Ponętny dekolt to miejsce, w które - zaraz po oczach - najczęściej wpatrują się mężczyźni. Jednak zbyt duże rozcięcie, które bardziej obnaża niż delikatnie sugeruje, nie jest pożądane, a już na pewno nie na co dzień. W wieczorowej sukni z pewnością zrobi wrażenie, ale w biurowej scenerii będzie po prostu nie na miejscu. I nawet zaciekawieni mężczyźni nie potraktują go z należytą atencją.

5 / 7

Sylwetka

Obraz
© 123RF

Jakkolwiek nie od dziś wiadomo, że im większy biust, tym większe wrażenie, to najważniejsze i tak są proporcje. Harmonijna sylwetka ciała to ponadczasowy i ponadkulturowy atut. Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytet Nowej Południowej Walii w Sydney, że idealne wymiary to 91-72,5-96,5. Świadczy to o tym, że lansowany przez media anorektyczny typ to nieporozumienie. Niestety, abstrakcyjnej modzie uległo wiele kobiet. Z badań jednak wynika, że wychudzone kobiety mogą podobać się zaledwie 5 procentom mężczyzn. Pozostali, w przytłaczającej większości, gustują w proporcjonalnie zbudowanych kobietach w rozmiarze 38-42.

6 / 7

Strój

Obraz
© 123RF

A co ze strojem, do którego przykładamy tak wielką wagę? Również tutaj moda oraz nasze wyobrażenia o kobiecości kłócą się z męskimi pragnieniami. Za najbardziej aseksualne stroje, w których kobiety zatracają zupełnie swój urok, mężczyźni uważają przede wszystkim wszelkie wariacje na temat spodni. Za osobistych wrogów uznają więc wszelkie ogrodniczki, spodnie z obniżonym krokiem, spodnium, a nawet legginsy. Panowie nie znoszą także butów emu oraz sandałów-gladiatorek. Odpychające okazują się także, jakże modne ostatnio, ogromne okulary słoneczne.

7 / 7

Równowaga

Obraz
© 123RF

Nasz strój i sylwetka to według deklaracji większości mężczyzn drugoplanowe kwestie. Decydujące jest wewnętrzne ciepło oraz dobry charakter, pogoda ducha. Gdy jednak zapytamy przeciętnego mężczyznę o trzy najważniejsze cechy kobiety idealnej, to i tak usłyszymy: „żeby miała ładny biust, nie była za chuda i miała to… ciepło w oczach”. Blond włosy też nadal cieszą się największym powodzeniem.

(smż/sr), kobieta.wp.pl

butykobiecośćmężczyźni

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (86)