Mimo że, według danych GUS, kobieta zarabia o 20 procent mniej niż mężczyzna zajmujący to samo stanowisko i mający taki sam staż pracy, to panie są lepszymi pracownikami. Nie tylko pracują dłużej, ale też lepiej się koncentrują i są bardziej produktywne. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Instytutu Ponemon w Stanach Zjednoczonych.
Mimo że, według danych GUS, kobieta zarabia o 20 procent mniej niż mężczyzna zajmujący to samo stanowisko i mający taki sam staż pracy, to panie są lepszymi pracownikami. Nie tylko pracują dłużej, ale też lepiej się koncentrują i są bardziej produktywne. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Instytutu Ponemon w Stanach Zjednoczonych.
W przeprowadzonym przez nich eksperymencie wzięły udział 274 osoby, pracujące w różnych branżach, takich jak finanse, edukacja, służba zdrowia czy energetyka. Około 53 procent uczestników stanowiły kobiety.
Jak się okazało, to one pracowały dłużej w ciągu 10-minutowego testu, niż ich koledzy. Mężczyźni łatwiej się też dekoncentrowali, kiedy w pobliżu przebywały osoby odmiennej płci. Początkowo naukowcom zależało na tym, by zaobserwować, jaki wpływ na produktywność pracownika mają tzw. filtry prywatności 3M. To cienkie, umocowane na monitorze komputera tabliczki, które umożliwiają zobaczenie pojawiającej się na nim treści wyłącznie jego użytkownikowi.
W drugiej fazie badania pracownicy Instytutu Ponemon odkryli, że bez względu na to, czy dana osoba działała przy włączonym filtrze prywatności, czy bez niego, kobiety były bardziej efektywne w wykonywaniu swoich służbowych obowiązków.
Kiedy pracowały z włączonym filtrem 3M, na dane zadanie poświęcały średnio 4,9 minuty w trakcie 10-minutowego eksperymentu. U mężczyzn czas pracy był nieco krótszy i wynosił 4,3 minuty.
Wyniki o podobnej proporcji uzyskano, gdy uczestnicy badania nie mieli na monitorach filtru prywatności. Panie pracowały wówczas przeciętnie przez 2,5, a panowie przez 2,1 minuty. Test amerykańskich naukowców pokazał też, że kobiety zwykle bardziej sumiennie podchodzą do swoich obowiązków. Kiedy uczestnikom badania, oczekującym na rozpoczęcie testu, pozwolono na opuszczenie pokoju, w ciągu 10 minut z tej możliwości skorzystała ponad połowa mężczyzn i 38 procent kobiet.
Ponadto, eksperyment dowiódł, że w przypadku panów, praca w mieszanym gronie, może nie służyć ich efektywności. Kiedy prowadzący badanie i jego uczestnik byli płci męskiej, czas pracy wynosił około 3,6 minuty. Natomiast gdy wykonywane przez mężczyznę zadanie obserwowała badaczka, czas jego pracy skracał się do 2,8 minuty.
Okazuje się więc, że kobiety nie tylko są bardziej skoncentrowane na wykonywanych zadaniach i poświęcają im więcej czasu, ale też rzadziej korzystają z okazji oderwania się od pracy. Mimo to wciąż w wielu państwach europejskich porusza się temat nierówności zarobków, uwarunkowanej jedynie przynależnością do jednej z płci.
Oficjalne dane GUS mówią o tym, że w Polsce kobiety zarabiają o 20 procent mniej niż mężczyźni, jednak z badań prof. Henryka Domańskiego, dotyczących lat 1982-2008 i uważanych przez ekspertów za bardziej miarodajne, ta różnica wynosi 35 procent. W marcu NIK zacznie kontrole, które mają na celu porównanie wynagrodzenia kobiet i mężczyzn, zatrudnionych w administracji rządowej i samorządowej, w spółkach skarbu państwa i w spółkach komunalnych. Wyniki pracy izby poznamy jesienią.
Na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan (ios/mtr), kobieta.wp.pl
