W dokumencie przyjętym w czwartek na zakończenie międzynarodowej konferencji w Rzymie na temat przemocy wobec kobiet wyrażono przekonanie, że spotkanie to otworzyło "nową epokę współpracy i wielkiego sojuszu wszystkich rządów i społeczeństw" w walce z tym zjawiskiem.
"Każdy akt przemocy przeciwko kobietom i dziewczynkom jest zbrodnią i uniemożliwia korzystanie z praw i fundamentalnych wolności, a także wolnego stanowienia o sobie samym, bez uwarunkowań i gróźb" - podkreślili uczestnicy konferencji we włoskim MSZ, zwołanej pod egidą G8.
Kobiety - stwierdzono w dokumencie - "niosą pokój", a umocnienie ich roli jest "niezbędnym narzędziem rozwoju i krzewienia demokracji".
Podczas obrad przedstawiona została dramatyczna statystyka: 140 milionów kobiet na świecie to ofiary przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej, handlu żywym towarem i molestowania. 50 tysięcy kobiet ginie każdego roku z rąk najbliższych krewnych.
W obradach uczestniczyły przedstawicielki wielu rządów, między innymi z Afganistanu, Tanzanii, Senegalu i Turcji. Była także przewodnicząca stowarzyszenia kobiet z Iranu.
