Blisko ludziKochanie, musimy pogadać

Kochanie, musimy pogadać

Kochanie, musimy pogadać

Musimy porozmawiać o nas, o planach na wakacje, o tym, czy wyglądam w tym grubo oraz że trzeba umówić hydraulika do pralki, bo znowu przecieka. W kobiece DNA wpisana jest potrzeba rozmowy: nie musimy mieć specjalnej oprawy ani specyficznego nastroju. Dla nas liczy się sam akt. Jednak większość panów nie potrafi tego zrozumieć i opędzają się od nas jak od muchy, gdy zaczynamy rozmowę w momencie do tego zupełnie niestosownym.

Musimy porozmawiać o nas, o planach na wakacje, o tym, czy wyglądam w tym grubo oraz że trzeba umówić hydraulika do pralki, bo znowu przecieka. W kobiece DNA wpisana jest potrzeba rozmowy: nie musimy mieć specjalnej oprawy ani specyficznego nastroju. Dla nas liczy się sam akt. Jednak większość panów nie potrafi tego zrozumieć i opędzają się od nas jak od muchy, gdy zaczynamy rozmowę w momencie do tego zupełnie niestosownym.

Kiedy lepiej powstrzymać naturalny pęd do gadulstwa i raczej zadzwonić do koleżanki niż zacząć dyskusję ze swoim facetem? Oto lista sytuacji, w których mężczyźni nienawidzą rozmawiać!

Tekst: Zuzanna Menkes

(alp/sr)

1 / 8

Wiadomości sportowe

Obraz
© Thinkstockphotos

Oprócz kilku minut po wieczornych informacjach w telewizji jest jeszcze Liga Mistrzów, Mundial, Turniej Czterech Skoczni, Finały NBA, rozgrywki Super Bowl, mecze polskiej ligi, walki KSU, wyścigi Formuły 1, Zimowe Igrzyska Olimpijskie, mecze Wimbledonu, regaty Sydney Hobart i Tour de France. Mało która szczęściara trafi na takiego, którego sport nie interesuje i jest w stanie pogadać bez emocji podczas sportowych rozgrywek.

2 / 8

Naprawy domowe

Obraz
© sxc.hu

Gdzie ci mężczyźni, którym majsterkowanie sprawiało przyjemność? Gdzie ci panowie, którzy z uśmiechem na ustach dokręcali uszczelki, czyścili filtr w pralce, a w międzyczasie byli w stanie obdarzać wybrankę swego serca komplementami oraz miłymi uśmiechami? Mężczyzna współczesny, gdy stoi przed koniecznością naprawy czegokolwiek, stresuje się i nie jest skory do rozmów. Nie jest też podatny na żadne, nawet te trafne, sugestie dotyczące naprawy.

3 / 8

Po seksie

Obraz
© Thinkstockphotos

To udowodnione naukowo: po stosunku płciowym mężczyzna nie jest skory do gadki. Wszystkiemu winne są jak zwykle hormony: norepinefryna, serotonina, oksytocyna, wazopresyna oraz prolaktyna. To ten magiczny koktajl sprawia, że mężczyzna zasypia i nie chce rozmawiać o tym, czy Anna Mucha jest seksowna oraz gdzie w tym roku pojechać na wakacje.

4 / 8

Przed seksem

Obraz
© Thinkstockphotos

Okazuje się, że mężczyzna przed seksem też jest niezbyt chętny do odbywania rozmów o rzeczach istotnych. To kwestia związana z jednotorowym męskim sposobem myślenia: cel – pal. Wszelkie kwestie poboczne, jak pytanie o radę, zbaczanie z tematu czy wielopiętrowe dygresje tylko go irytują i sprawiają, że traci rezon. Już Samantha Jones z „Seksu w wielki mieście” pouczała, że w łóżku z rozmów dozwolone jest tylko świntuszenie.

5 / 8

Toaleta

Obraz
© Thinkstockphotos

Ile razy Wasz mężczyzna wyszedł wzburzony w toalety z oskarżycielskim: „Nic nie zrobię! Zablokowałem się”, gdy kilka chwil wcześniej, przez drzwi łazienki spytałyście go o cokolwiek? W toalecie mężczyzna musi być pozostawiony samemu sobie. Żyje chwilą i jakiekolwiek rozpraszanie tego stanu, np. luźnym pytaniem, czy w niedzielę pojedziemy do rodziców, jest odbierane jako zamach na jego godność i suwerenność.

6 / 8

Męskie kino

Obraz
© Thinkstockphotos

Jest taki rodzaj filmów, przy których mężczyźni kobiece zagadywanie traktują jako nieeleganckie, nie na miejscu i bardzo nie na czasie. To seria „Szklanych pułapek” oraz saga o „Władcy pierścieni”. Wszystkie filmy z Jamesem Bondem oraz Charlsem Bronsonem i nawet Karate Kid.

Być może to emanujący z ekranu testosteron nie pozwala mężczyznom odpowiedzieć na najprostsze pytanie, np. czy kupił zgrzewkę wody niegazowanej. I skąd to pełne wyrzutu spojrzenie, gdy chcemy wiedzieć, dokąd ten facet tak jedzie w „Znikającym punkcie”?

7 / 8

Posiłek

Obraz
© Thinkstockphotos

Pamiętasz Wasze pierwsze randki w miłych restauracjach? Nie mogliście się nagadać nad filetem z łososia i sałatką owocową. Teraz, gdy Twój mężczyzna ma przed sobą talerz, salaterkę lub miskę, nie bywa skory do rozmowy. Dlaczego? Bo to nieeleganckie tak rozmawiać z pełna buzią, bo przecież jak się je, to się nie mówi. Są też pewne określone dania, które szczególnie „kneblują usta” panom. Na przykład grillowane żeberka lub lody.

8 / 8

Sen

Obraz
© Thinkstockphotos

Każda kobieta zrozumie wagę pytania: „Śpisz?”. Nie pytamy tylko, aby upewnić się, czy nasz ukochany kołysany jest już przez ramiona Morfeusza. Zwykle to pytanie pada, gdy mamy do rozstrzygnięcia super-ważną kwestię, która nie może czekać do rana. I jesteśmy skłonne powtarzać to pytanie, aż usłyszymy: „Tak, śpię!”, głosem rozbudzonym i niezbyt skorym do nocnych pogaduszek…

Tekst: Zuzanna Menkes

(alp/sr)

randkafacetkomunikacja

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (2)