Kosmetyczne hity i nie tylko. Jesienią nie mogę się z nimi rozstać

Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorki.

Dzięki temu produktowi codzienna walka z cerą problematyczną przestaje spędzać mi sen z powiek. Dzięki nowemu kremowi od Avène na mojej skórze w zasadzie nie pojawiają się wypryski, a ślady potrądzikowe o wiele szybciej znikają. Formuła pozostawia matowe wykończenie, więc produkt można swobodnie stosować również rano. Drobną niedogodnością jest alkoholowy zapach, który jednak po chwili się ulatnia.

Moja skóra reaguje na szampony różnorako. W tym przypadku nie ma mowy o swędzeniu skóry głowy, a miłym zaskoczeniem okazała się przedłużona świeżość włosów, które w moim przypadku dość szybko się przetłuszczają.

To wszystko dzięki formule z kwasem mlekowym i naturalnym kompleksem cukrowym, która, jak informuje producent, wspiera równowagę mikrobiomu. Największym zaskoczeniem w przypadku tego produktu okazał się obłędny zapach najprawdziwszego karmelu.

Zapach słodki, ale niebanalny i kompletnie odurzający. Taki jest właśnie nowy zapach od Rituals, który pojawił się w limitowanej kolekcji Intuitia. Połączenie wanilii z drzewem sandałowym doskonale wpisuje się w jesienne wieczory.

Muszę przyznać, że krem ma bogatą formułę, ale nie ma tu mowy o nieprzyjemnej tłustości czy lepkości. Dzięki takim składnikom, jak masło shea czy witamina E, idealnie nawilża skórę, a zapach utrzymuje się niezwykle długo (nawet po umyciu ciała!). Jedynym minusem jest duże opakowanie, która powinno nadawać się do ponownego uzupełniania.

Choć aktualnie panuje moda na rozświetloną skórę, to nadmiar sebum sprawia, że makijaż wygląda po prostu nieświeżo. I choć jestem fanką pudrów sypkich, to zawsze mam w torebce puder w kamieniu od Swederm, który jest kompaktowy i ratuje mnie w każdej sytuacji. Genialnie matuje, nie zapychając przy tym porów. Dodatkowym plusem jest magnetyczne opakowanie z lusterkiem i puszkiem w zestawie.

Kosmetyk łączy w sobie rozświetlające serum i nawilżający krem. Te dwa produkty, które zawierają takie składniki aktywne, jak niacynamid i kwas hialuronowy, mają gwarantować efekt "glass skin", czyli coś, z czego słyną Koreanki. Lekka formuła szybko się wchłania i zgodnie z zapewnieniami producenta jest idealna pod makijaż.

Tę polską markę warto poznać. A to wszystko dlatego, że tworzy bieliznę z bawełny organicznej certyfikowanej przez GOTS oraz OEKO-TEX. Nawet gumki są w 100 proc. pochodzenia naturalnego. Ta wyjątkowa dbałość jest gwarancją komfortu dla kobiet. Bielizna jest nie tylko lekka, miękka i oddychająca, ale powstaje z myślą o dobrostanie środowiska naturalnego. Komplety od RAIO można nosić jako bieliznę codzienną lub bieliznę nocną.

Biżuterię Yes sygnuje teraz swoim nazwiskiem Anna Lewandowska, która gustuje w efektownym minimalizmie. Na liście jej ulubieńców znajdują się wiszące kolczyki, które przybierają modną, prostokątną formę. Zgrają się zarówno z outfitami codziennymi, jak i wieczorowymi. Największą zaletą pozłacanej biżuterii Yes jest to, że nie niszczy się przez lata użytkowania.

Dla większości kobiet biżuteria jest nieodłącznym elementem outfitu. Ale wiele z nas także nie wyobraża sobie stylizacji bez okularów przeciwsłonecznych, które doskonale sprawdzają się również jesienią w zestawie z płaszczem i zamszową torebką. Model z owalnymi szkłami w kolorze sepii z kolekcji TImeless Icons od Davida Beckhama bez wątpienia przyciąga uwagę. Cena może się różnić w zależności od sprzedawcy.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.