Wiele mruczków nie może przejść obok roślin obojętnie. Efektem tego spotkania są często pogryzione kwiaty i wykopana ziemia. Problem jest większy, gdy twój kot załatwia się do doniczki.
Dla właścicieli kotów takie zachowanie jest bardzo kłopotliwe. Koci mocz ma silny i nieprzyjemny zapach. Nie wpływa też pozytywnie na kondycję rośliny. Kolejnym problemem jest również rozsypana przez kotka ziemia.
Powody, dla których kot załatwia się do doniczki
Przede wszystkim należy wiedzieć, że kot nie robi nam tym na złość. Choć niektórym wydaje się inaczej, takie emocje są kotu obce. Załatwianie się do doniczek może mieć kilka przyczyn.
Pierwszym jest nieodpowiednio utrzymana kuweta. Jeżeli kotek uważa, że żwirek jest zanieczyszczony, może szukać innego miejsca do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drugi powód to kuweta o zbyt małym lub nieodpowiednim rozmiarze. Niektóre koty nie chcą załatwiać się do kuwety dlatego, że zwyczajnie im ona nie odpowiada albo znajduje się w złym miejscu, np. koło głośnej pralki.
Trzecim powodem może być rywalizacja z innym kotem w domu. Sikanie do doniczek może być sposobem na oznaczenie terytorium. Sprawdź, czy między kotami istnieją konflikty lub napięcia.
Ostatnim czynnikiem są po prostu specyficzne preferencje kota. Niektóre zwierzęta preferują miękką ziemię niż nawet najdroższe rodzaje żwirków.
Co zrobić, aby kot nie załatwiał się do doniczki?
Na początek warto skoncentrować się na kuwecie - należy zastanowić się, czy wystarczy zmienić rodzaj żwirku, przestawić kuwetę w inne miejsce lub częściej ją czyścić. Kolejnym krokiem jest analiza relacji między kotami w domu, zwłaszcza jeśli posiadamy więcej niż jednego mruczka. Wizyta profilaktyczna u weterynarza może pomóc wykluczyć problemy z drogami moczowymi.
Jeśli wszystkie te kroki zawiodą, może to sugerować, że taki właśnie charakter ma kot. Wtedy warto zabezpieczyć rośliny przed jego działaniem. Można wyłożyć doniczkę ozdobnymi kamykami, przykryć ziemię specjalną siatką ogrodniczą lub podwiesić rośliny na specjalnych haczykach.
Czytaj także: Chciała przygarnąć kota. Takiego finału nie przewidziała
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
