Są gwiazdy zawsze dobrze ubrane i gwiazdy, które bez przerwy zaliczają modowe faux pas. Są też celebrytki żyjące modą: ich stroje są komentowane, a stylizacje kopiuje ulica. Królowe trendów z pomocą stylistów umiejętnie zarządzają swoim wizerunkiem. Przy czym każda z nich ma inny, rozpoznawalny styl.
Są gwiazdy zawsze dobrze ubrane i gwiazdy, które bez przerwy zaliczają modowe faux pas. Są też celebrytki żyjące modą: ich stroje są komentowane, a stylizacje kopiuje ulica. Królowe trendów z pomocą stylistów umiejętnie zarządzają swoim wizerunkiem. Przy czym każda z nich ma inny, rozpoznawalny styl.
O Kasi Zielińskiej ostatnio zrobiło się głośniej: nowy narzeczony, nowy wygląd i nowe ciuchy. W ciągu kilku sezonów Zielińska wyrosła na prawdziwą znawczynię trendów. Z dumą pokazuje najnowsze zdobycze, takie jak legendarną Kelly Bag czy pistacjowe szpilki Christiana Louboutina z żółtymi obcasami. Pamiętamy też niezwykle efektowną białą sukienkę Chloe, w której Kasia wystąpiła podczas premiery „Och Karol 2”. Dzięki pomocy stylistów aktorka wysuwa się na czoło peletonu najbardziej trendy celebrytek.
(alp/sg)
POLECAMY:
Maja Sablewska
Kiedy odstawiła od piersi swoje podopieczne, zajęła się sobą. Okazało się, że Maja to nie tylko piękna kobieta, ale też guru nowych trendów. Szybko wyłapuje modowe niuanse, nosi to, co modny Paryż, Berlin i Los Angeles. Ma swój styl, do którego wplata najnowsze trendy. Nawet przy bardziej eleganckich stylizacjach hołduje rockowym klimatom.
POLECAMY:
Agnieszka Szulim
Nie trudno dobrze się prezentować, gdy wygląda się tak jak Agnieszka Szulim. Wysoka, smukła blondynka ma słabość do markowych ubrań oraz dodatków i stara się je pokazać wcześniej, niż skopiowane wzory zacznie nosić ulica. W wywiadzie dla wp.tv (zobacz link: * Agnieszka Szulim o modzie*)
Szulim podkreśla, że w tym temacie „się nie napina”. Kiedyś przyznała, że sama chciałaby projektować, a jej guru w sprawach mody jest Joanna Przetakiewicz.
POLECAMY:
Joanna Horodyńska
Media plotkarskie piszą czasem, że i Joannie Horodyńskiej zdarzają się wpadki. Jednak dziwne stylizacje to niekoniecznie modowe niedopatrzenie. Mówiąc słowami koleżanki Joanny z branży, Rachel Zoe (najsłynniejsza stylistka świata), Horodyńska jest „soo beyond”. Ona wznosi się ponad trendami, wykracza poza nie i usiłuje je wpleść w polski krajobraz na kilka sezonów przed wszystkimi. Za każdym razem, gdy brukowce uznają, że stylistka wygląda śmiesznie/ekstrawagancko/dziwnie, zwiastuje po prostu nową modę.
POLECAMY:
Sylwia Gliwa
Ostatnio zachwyciła swoim wyglądem na Warsaw Fashion Street Days, kiedy pokazała się w przepięknej sukni od Macieja Zienia. Projektanci uwielbiają ubierać Gliwę, bo to sama przyjemność stroić posągową blondynkę, która jest bardzo otwarta na sprawy mody. Jako jedna z pierwszych promowała siwe włosy. Wielka piewczyni minimalizmu udowadnia, że mniej znaczy więcej.
POLECAMY:
Dorota Wróblewska
Szara eminencja polskiej mody. Nie króluje w bulwarówkach ani w prasie plotkarskiej, ale branża liczy się z jej zdaniem, bo wiadomo, że to właśnie ta producentka pokazów mody jest największą w kraju promotorką trendów. Bez wahania można stwierdzić, że Wróblewska jest polską Rachel Zoe, tylko bez histerycznej otoczki.
POLECAMY:
Anna Mucha
Dotychczas myśleliśmy, że ze zmianą wyglądu Muchy (z pulchnej intelektualistki i chłopczycy w seksownego kociaka na szpilkach) wiązała się też zmiana osobowości. Podziwiane były jej umiejętności adaptacyji do nowego image’u i to jak świetnie radzi sobie w świecie marek, wybierając co lepsze kąski. Okazuje się, że spiritus movens muszej metamorfozy oraz tego, jak aktorka wygląda, jest Marcel Sora: ojciec jej dziecka i… osobisty stylista.
POLECAMY:
Doda
Czy Doda zna się na modzie, czy tylko ma szczęście i świetnych doradców? Podobno dobrego gustu można się nauczyć, tak jak jazdy na rowerze. Styl można sobie wypracować, ale nosa do trendów trzeba mieć od urodzenia. Czy to Doda ma tego nosa, czy sztab profesjonalistów, pracujących z królową? Nie wiadomo. Powoli zacierają się wspomnienia Dody ubranej na różowo i spalonej w solarium. Teraz, co w „Vogue’u”, to i na Dodzie. I odwrotnie.
POLECAMY:
Kaja Śródka
Znana głównie jako dziewczyna Borysa Szyca, w show biznesowym środowisku Kaja ma opinię modowego gracza. Lubi modę, żyje z mody (jest projektantką kostiumów filmowych) i zamierza modę projektować. Jest wielką admiratorką stylu boho, w którym wygląda doskonale. Jej stylizacje cechuje dopracowany do najmniejszego szczegółu luz. To potrafią tylko najlepsi!
POLECAMY:
Małgorzata Kożuchowska
Przeszła długą drogę od „dziewczyny Kilera”, aby stać się jednym z najczulszych barometrów trendów w polskim show biznesie. Z modowych nowości wybiera tylko pewniaki. Nie dla niej szalone folkowe klimaty ani wpływy boho. Patriotycznie promuje polskich projektantów, dobierając do ich propozycji akcesoria od Chanel czy Diora. Czasami pozwala sobie na modowe szaleństwo: zabawny koczek nad czołem czy niekonwencjonalne szpilki, które długo są tematem rozmów na salonach.
POLECAMY:
Monika Brodka
Bycie kolorowym ptakiem polskiej rozrywki nie jest proste. Szybko można wpaść w kicz i przesadę. Brodce udaje się doskonale balansować między modą a szaleństwem scenicznym. Ma dużo pomysłów i jasną wizję, jak chce wyglądać. Nie kopiuje trendów z zagranicznych scen, ale je tworzy: w ten sposób stała się guru mody.
Tekst: Zuzanna Menkes
(alp/sg)