Kto może tłusto jeść?
Wszyscy znamy takich szczęśliwców, którzy mogą jeść tłuste,
kaloryczne potrawy bez obawy o przytycie. Najnowsze badania
naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Tufts dowodzą, że ten "dar
od losu" polega na posiadaniu odpowiednich wariantów genów.
26.07.2007 | aktual.: 29.06.2010 12:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Warianty jednego genu wpływają na to, czy tyjemy na tłustej diecie - zaobserwowali naukowcy z USA. Autorzy artykułu na łamach pisma "Journal of Molecular Medicine" liczą, że w przyszłości dzięki badaniom genetycznym można będzie łatwiej identyfikować osoby o wyższym ryzyku otyłości czy chorób serca i przygotowywać im specjalne zalecenia dietetyczne.
Tłuste nie dla wszystkich
Wszyscy znamy takich szczęśliwców, którzy mogą jeść tłuste, kaloryczne potrawy bez obawy o przytycie. Najnowsze badania naukowców z amerykańskiego Uniwersytetu Tufts dowodzą, że ten "dar od losu" polega na posiadaniu odpowiednich wariantów genów.
Aby odpowiedzieć na pytanie, czy wpływ różnych typów diet, np. diety wysokotłuszczowej, na masę ciała może zależeć od genów, autorzy pracy przebadali 2280 osób - mężczyzn i kobiet. Skupili się przy tym na jednym z genów zaangażowanych w metabolizm tłuszczów w organizmie. Jest to gen kodujący apolipoproteinę A5 (APOA5). W analizie uwzględniono płeć, wiek, aktywność fizyczną badanych osób oraz ogólną kaloryczność ich diety.
Okazało się, że u większości badanych tłusta dieta wiązała się z wyższym wskaźnikiem masy ciała i ryzykiem otyłości. Jednak w przypadku 13 proc. osób, posiadaczy specyficznego wariantu APOA5, spożywanie dużych ilości tłuszczu nie wpływało na masę ciała i nadwagę. Kto je tłusto i nie tyje?
Zdaniem badaczy, wyniki te dowodzą, że specyficzny wariant genu APOA5 moduluje wpływ tłustej diety na masę ciała. "Wydaje się, że istnieje pewna grupa szczęśliwców, którzy mogą bez obawy jeść tłuste pokarmy i utrzymać zdrowy wskaźnik masy ciała" - komentuje jeden z autorów pracy dr Jose Ordovas. Mogą na przykład zjadać kawałek tłustego sernika zamiast kilku kromek ciemnego pieczywa o identycznej kaloryczności i nie przytyją.
Czy grozi im otyłość?
Zdaniem badacza, nie oznacza to jednak, że osoby te nigdy nie przybiorą ma wadze i nie będą cierpieć na otyłość. "Choć w ich przypadku kompozycja diety nie wpływa tak istotnie na przyrost masy ciała, to spożywanie nadmiaru kalorii może z czasem powodować tycie" - wyjaśnia dr Ordovas.
Naukowiec przypomina też, że duże spożycie tłuszczów może potencjalnie mieć inne negatywne skutki dla zdrowia, nie tylko przybieranie na wadze. Dlatego, jego zdaniem, bardzo ważne jest, by na co dzień stosować urozmaiconą dietę, o odpowiedniej zawartości różnych składników odżywczych. (PAP) jjj/ krx/