Problem polega na tym, że mam tzw fluorozę. Moje zęby są żółte i mają mnóstwo brązowych kropeczek. Poza tym stomatolodzy mowią, że zęby są miękkie albo kruszą się pod wiertłem.
Od dwóch lat noszę stały aparat. Leczenie przebiegło w miarę pomyślnie i w wakacje pani doktor mi go zdejmie. Problem polega na tym, że mam tzw fluorozę. Moje zęby są żółte i mają mnóstwo brązowych kropeczek. Poza tym stomatolodzy mowią, że zęby są miękkie albo kruszą się pod wiertłem. Każdy ząb ma więcej plomb niż samego zęba. Czy muszę decydować się na licówki lub koronki? Mały Szyszek.
Sądzę, że licówki w tej sytuacji są dobrym rozwiązaniem. Decyzja ostateczna zależy od pacjenta, ale radzę posłuchać rady lekarza protetyka, który ma doświadczenie w tego typu pracach i potrafi zaproponować najlepsze i najtrwalsze w danej sytuacji rozwiązanie. Przy bardzo zniszczonych zębach lepsze i bezpieczniejsze mogą okazać się koronki.
Konsultacja dr Joanna Mrowiec, Astermed, ul. Św. Bonifacego 92 Warszawa, tel. (022) 858-03-54 (55
