Masz taki PIN do karty? Czym prędzej go zmień

Numer identyfikacyjny PIN (przyp. red.: skrót od personal identification number) powinien być znany jedynie posiadaczowi karty. Ważne jest, aby nie tylko go zapamiętać, ale również upewnić się, że nie jest zbyt łatwy do odgadnięcia. Jakich kombinacji lepiej nie wykorzystywać? Lista jest długa.

Trzymanie wszystkich oszczędności na rachunku bankowym wymaga od nas szczególnej troski o bezpieczeństwo kart. Łatwy do zapamiętania kod PIN, choć wygodny, może stanowić poważne ryzyko w razie kradzieży karty.

Czytaj też: Odmawiają udziału w weselach. Oto główny powód Polaków

Aby chronić swoje finanse, warto wybrać kod PIN, który jest trudny do przewidzenia. Unikaj prostych kombinacji, takich jak cztery takie same cyfry (np. 1111), popularne ciągi (np. 1234) czy daty osobiste (np. urodziny lub rocznica ślubu), ponieważ zwiększają one ryzyko. Nick Berry, analityk danych w firmie Meta, zaznaczył, że najczęściej stosowane i łatwe do odgadnięcia kody mogą prowadzić do utraty pieniędzy.

Jak podaje "Daily Mail", z badań przeprowadzonych przez "Data Genetics" wynika, że spośród 3,4 mln kodów PIN najczęściej wybieranym jest 1234, co stanowi aż 11 proc. wszystkich. Poniżej przedstawiamy dziesięć najczęściej używanych kodów PIN. Zdecydowanie lepiej ich unikać.

• 1234,
• 1111,
• 0000,
• 1212,
• 7777,
• 1004,
• 2000,
• 4444,
• 2222,
• 6969.

Wielu użytkowników kart płatniczych popełnia istotny błąd, notując swój kod PIN bezpośrednio na karcie lub na kartce w portfelu. W razie zgubienia portfela, takie działanie zwiększa prawdopodobieństwo utraty pieniędzy.

Zastosowanie dwustopniowego uwierzytelniania w aplikacji bankowej to efektywna metoda na podniesienie poziomu ochrony finansowej. Przy każdej operacji, z wyjątkiem płatności zbliżeniowych, konieczne jest dodatkowe zatwierdzenie przez aplikację. To zapewnia, że nasze fundusze są odpowiednio chronione.

Przestrzegając tych zasad bezpieczeństwa, możemy korzystać z kart płatniczych z większym spokojem. Najważniejsze jest to, że dzięki temu unikniemy przykrego zaskoczenia, jakim byłoby opróżnione konto.

Czytaj też: Nowy trend zyskuje na popularności. Na czym polega "no-buy 2025"?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.