Meryl Streep: Hollywood nie dla inteligentnych
Meryl Streep uważa, że współczesne kino to machina do robienia pieniędzy.
Meryl Streep uważa, że współczesne kino to machina do robienia pieniędzy. Aktorka szczerze przyznała, że hollywoodzcy producenci kierują swoje dzieła głównie do tych, którzy później chętnie wydają pieniądze na zabawki i gadżety związane z filmem.
- To się nazywa zawężanie widowni - oznajmiła Streep.
- Owszem, dzisiaj Hollywood tworzy głównie adaptacje komiksów i serie o wampirach. Ta branża bardzo ciężko pracuje na to, aby zniechęcić do siebie wszystkich inteligentnych, bystrych ludzi, bo oni nie kupują potem zabawek i gier związanych z filmem.
Od 10 lutego 2012 roku polscy widzowie będą mogli podziwiać Meryl Streep w dramacie "Żelazna dama".
(Megafon.pl/ma)