Mia Wasikowska zniechęcona baletem

Mia Wasikowska woli grać w filmach, niż tańczyć w balecie. Aktorka, która w wieku 9-14 lat trenowała taniec baletowy przez 35 godzin w tygodniu, po jakimś czasie miała serdecznie dość wyczerpujących ćwiczeń.
- W tańcu chodzi o perfekcję - tłumaczy Wasikowska.

- Ważna jest linia kostki, idealna waga, ułamki sekund. Drobniutkie detale, których zwykły widz nigdy nie dostrzeże, ale które tancerze muszą dostrzegać, bo tak są uczeni. Potem spędzają godziny przed lustrem, obsesyjnie próbując dopracować te szczegóły. Poza tym oczekuje się, że tancerze będą cały czas wyglądać jak dzieci, co rodzi kompleksy. Cieszę się, że wydostałam się z tego świata.

Od 7 października 2011 roku polscy widzowie będą mogli podziwiać Mię Wasikowską w dramacie "Jane Eyre".

(megafon.pl/ma)

POLECAMY: ROK 2010 NALEŻAŁ DO NICH!