Modowa wpadka Paris Hilton
Paris Hilton
Z czego właściwie słynie 32-latka? Złośliwi powiedzą, że głównie z tego, iż jest dziedziczką fortuny Hiltonów. Może tak, ale czy słyszeliśmy cokolwiek o córkach innych posiadaczy sieci hoteli? Paris próbuje śpiewać, czasem zagra też rolę w filmie klasy D. Nikt nawet nie udaje, że naprawdę to potrafi. Mimo to ma w sobie coś, co przyciąga uwagę ludzi z całego świata i, może przede wszystkim, fotoreporterów. Co to takiego?
Z czego właściwie słynie 32-latka? Złośliwi powiedzą, że głównie z tego, iż jest dziedziczką fortuny Hiltonów. Może tak, ale czy słyszeliśmy cokolwiek o córkach innych posiadaczy sieci hoteli? Paris próbuje śpiewać, czasem zagra też rolę w filmie klasy D. Nikt nawet nie udaje, że naprawdę to potrafi. Mimo to ma w sobie coś, co przyciąga uwagę ludzi z całego świata i, może przede wszystkim, fotoreporterów. Co to takiego?
Odpowiedź jest pewnie prosta – to zdolność do wywoływania szumu wokół siebie. Paris to upije się na imprezie, to powie coś głupiego. Przy tym ubiera się dość kiczowato i wygląda jak lalka Barbie. I jak tu nie zwrócić na nią uwagi?
Ostatnio paparazzi zrobili jej zdjęcia przy domku plażowym w Malibu. Jej sukienka była chyba za krótka. Widać całą pupę! Mimo to gwiazda nie wpada w panikę i spokojnie wychodzi z samochodu. W końcu czego ma się wstydzić z taką figurą?
Zobaczmy, jak jeszcze potrafiła zaszaleć.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl