Musiał się bronić. Ujawnił, co spotkało go w zakonie

Nowy marszałek Sejmu cieszy się ostatnio ogromną popularnością, a tysiące Polaków z zainteresowaniem śledzi prowadzone przez niego obrady. Co ciekawe, przed laty Szymon Hołownia był w zakonie, a w jednej z publikacji otwarcie opowiedział o niestosownych zachowaniach niektórych duchownych.

Magdalena Ogórek o Szymonie Hołowni w roli marszałka Sejmu. Ma pewne obawyMagdalena Ogórek o Szymonie Hołowni w roli marszałka Sejmu. Ma pewne obawy
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Zanim Szymon Hołownia trafił najpierw do telewizji i zyskał rozpoznawalność m.in. jako współprowadzący program "Mam talent!", a następnie założył swoją partię, planował zdecydowanie odmienną ścieżkę kariery. Nie każdy wie, że obecny marszałek Sejmu dwukrotnie wstępował do zakonu i chciał zostać księdzem.

Młodzieńcze plany mają jednak swoje odzwierciedlenie w publikacjach Hołowni, w których obecny marszałek szczegółowo opisał też powody, przez które zdecydował się wystąpić z zakonu.

Hołownia o powołaniu i odejściu z zakonu

O swoim powołaniu wspomniał w swojej książce "Kościół dla średniozaawansowanych". Pierwszy raz do zakonu wstąpił w 1995 roku. "(...) Wydawało mi się, że o szczęściu wiem wszystko. I że idę tam właśnie po to, by je sobie wziąć. Myślałem, że Pan Bóg też będzie szczęśliwy, że ma takiego fajnego księdza" - pisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hołownia bez litości dla Kaczyńskiego. "To było chamstwo"

Kwestię rezygnacji poruszył też w wywiadzie udzielonym Magdalenie Rigamonti, który ukazał się na łamach "Dziennika Gazety Prawnej".

- Dwukrotnie byłem w nowicjacie u dominikanów i dwukrotnie z niego występowałem. Raz przez dość poważną chorobę, drugi raz, bo zrozumiałem, że to nie jest miejsce dla mnie, że nie nadaję się do życia w strukturze, w której wszystko jest na dzwonek, a rytm dnia wyznacza seria sygnałów, po których trzeba precyzyjnie wykonać pewne czynności. Zawsze gdy o tym mówię, chciałbym opowiedzieć jakieś krwiste historie, o kryzysie, zwątpieniu, no ale nie mam co opowiadać. Jak czasem mawiają u mojej żony w wojsku: "podstawą zarządzania jest zmiana decyzji". Od czasu nowicjatu zdarzyło mi się jeszcze kilka zawierzeń, decyzji, wyborów - mówił.

Niestosowne zachowania duchownych

W napisanej wspólnie z Marcinem Prokopem książce "Pół na pół. Rozmowy nie dla dzieci" nieco szerzej opisał sytuacje, których był świadkiem jeszcze w zakonie. "Raz jeden z księży próbował przekroczyć moje granice, nie bardzo wiem nawet, o co mu chodziło, chyba chciał mnie objąć na pożegnanie, a może nie tylko to, w każdym razie dostał w mordę. Z tak zwanego plaskacza, przy czym odepchnąłem go też na tyle mocno, że się przewrócił na tapczan czy wersalkę, przy której stał" - relacjonował Hołownia.

W publikacji podkreślił jednak, że większość duchownych, których spotkał na swojej drodze, to byli "normalni ludzie". Wspomniał jednak o osobie mocno związanej z białostockim Kościołem, która jest w posiadaniu sporej kolekcji filmów pornograficznych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Skończyła 49 lat. W latach 90. znali ją niemal wszyscy
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Byli razem 11 lat. Mało kto wie, kim jest jego obecna żona
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Znajdują tam jaja. Te miejsca w domu mogą być wylęgarnią kleszy
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Związała się z o 31 lat młodszym. Tak o nim mówiła
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Córka Samusionek wylądowała w domu dziecka. Taką mają dziś relację
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Grzybowa "gorączka złota". Są warte nawet 2 tys. zł
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Nie tylko rajstopy zwracają uwagę. Spójrzcie na jej buty
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Jej nowy wpis rozdziera serce. Tak pożegnała Wójcika
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Opowiedziała o walce z chorobą. "Siedem bardzo ciężkich lat"
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Na bieliznę zarzuciła marynarkę. W sieci aż huczy
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Piękne imię wymiera. W 2024 roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni
Wzięła samoślub w czterdzieste urodziny. Impreza trwała trzy dni