Namówiła męża na trójkąt. Konsekwencje były opłakane
- To ja zaproponowałam mężowi, żebyśmy wpuścili kogoś do nas, do łóżka, ale tylko do łóżka - powiedziała Wioletta. Czy pary decydujące się na związek otwarty mają szanse na przetrwanie? Psycholożka Maja Pisarek zauważyła, że takie związki są najczęściej wspominane w kontekście przeszłości.
Ze względu na wzrastające potrzeby seksualne przed czterdziestką, Wioletta zaproponowała swojemu mężowi, żeby włączyli do doświadczeń łóżkowych jedną z jej koleżanek.
Aby ratować swój związek, Grzegorz zgodził się natomiast na jego otwarcie, co nie było dla niego łatwe. Efekty tego eksperymentu stały się źródłem nowych nieporozumień.
"Może tygodniami nie uprawiać seksu"
42-letnia obecnie Wioletta ujawniła w rozmowie z "Newsweekiem", że jej mąż ma niski temperament seksualny.
- Właściwie może tygodniami nie uprawiać seksu, a mnie przed czterdziestką potrzeby bardzo się zwiększyły. Wydawało mi się, że jak będę spotykać się w łóżku z mężem i z koleżanką, to będzie wszystko ok - stwierdziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Mieszka w Dubaju od 11 lat. Zdradza, czy miała seksoferty pracy
Seks z "osobą trzecią" uprawiali dwa razy.
- Chyba nikt z nas nie czuł się w tej sytuacji komfortowo. Koleżanka zrezygnowała z tego układu, a między mną a mężem powstało wiele nieporozumień. Choćby o to, że kiedy oni we dwoje uprawiali na moich oczach seks, to on był bardziej podniecony niż ze mną. Ten wątek pojawia się do tej pory w naszych kłótniach i ewidentnie nam szkodzi. Czy żałuję? Chyba czasami tak - przyznała Wioletta.
Związek otwarty - przepis na rozpad związku?
W związku otwartym kluczowa jest obopólna zgoda. Psycholożka Maja Pisarek zauważyła w rozmowie z "Newsweekiem", że nie wszyscy są w stanie funkcjonować w tego typu relacji.
Wiedząc, że związek zmierza ku końcowi, z miłości do żony Grzegorz zgodził się na jej propozycję, jaką było dzielenie się szczegółami relacji intymnych z innymi kobietami. Było to jednak dla niego zbyt trudne i bolesne. Ostatecznie doprowadziło do rozstania.
- Najczęściej słyszę o związkach otwartych w kontekście przeszłym, czyli kiedy albo się zamknęły, albo z tego powodu rozpadły - ujawniła Maja Pisarek.
- Nieważne, czy wprowadzamy kogoś trzeciego do łóżka, czy seks z kimś uprawia tylko jedna ze stron, czy swingujemy; istotne jest, aby każdej osobie ta sytuacja odpowiadała (...). Niektóre pary fascynują się tym, że ktoś idzie uprawiać seks z inną osobą, a potem relacjonuje to ze szczegółami partnerowi czy partnerce. To dodatkowo powoduje większe podniecenie między partnerami - tłumaczyła psycholożka "Newsweekowi".
Dodała, że otwarte związki niosą ze sobą ryzyko rozdarcia emocjonalnego, szczególnie gdy jedna ze stron może wyrażać swoją dominację poprzez szantaż lub manipulację. Takie przypadki często kończą się rozpadem relacji. Otwarte związki wymagają bowiem wzajemnego zrozumienia oraz akceptacji, czego nie zawsze udaje się osiągnąć.
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
