Była minister miała już dość posądzania ją o to, że odessała sobie tłuszcz. Anna Kalata oddała się w ręce chirurga plastycznego, który w programie "Między kuchnią a salonem" zawyrokował, że brzuch byłej posłanki nie był poddawany żadnym zabiegom.
Była minister miała już dość posądzania ją o to, że odessała sobie tłuszcz. Anna Kalata oddała się w ręce chirurga plastycznego, który w programie "Między kuchnią a salonem" zawyrokował, że brzuch byłej posłanki nie był poddawany żadnym zabiegom.
Kalata ostatnio korzysta z tego, że jest na fali popularności. A wszystko za sprawą niemal czarodziejskiej metamorfozy. Z 46-letniej posłanki z nadwagą, złą fryzurą i nietwarzowymi garsonkami, nie pozostało już nic!
Anna Kalata
Tak minister w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza wyglądała jeszcze niedawno. Później wyjechała do Indii, gdzie schudła 38 kilogramów, wypiękniała i odmłodniała o co najmniej 10 lat! Po powrocie twierdziła, że swoją metamorfozę zawdzięcza m.in. zdrowemu trybowi życia i temu, że uprawia jogę.
Anna Kalata
Pojawiły się głosy, jakoby była minister odessała tłuszcz. Ona zaprzeczała tym plotkom. “Na moją odmianę nie wpłynęły żadne zdarzenia z życia osobistego. Mój mąż nie miał kochanki, ja też nikogo nie miałam. Wszystko zmieniło się w Indiach. Dotarło do mnie, że mam za dużo ciała na sobie, a w tej radosnej atmosferze chciałabym mieć znowu 20 lat” - mówiła "Vivie!".
Anna Kalata
Jaką dietę stosowała? "Wykreśliłam z jadłospisu słodycze, skrobię, przeszłam na gotowane warzywa i mięso. Po jakimś czasie przyzwyczaiłam się do 1000 kalorii. Po roku ważyłam 30 kilogramów mniej, noszę rozmiar 38 zamiast 50” - zdradziła "Vivie!".
Kalata wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami", ale odpadła w czwartym odcinku show.
Anna Kalata
Chirurg plastyczny, który przyglądał się brzuchowi Kalaty w programie "Między kuchnią a salonem", zawyrokował, że na 100 procent nie odessała sobie tłuszczu.
Anna Kalata
Wszyscy, którzy są zafascynowani metamorfozą Kalaty, muszą się uzbroić w cierpliwość. Dowiedzą się ze szczegółami, jak to zrobiła z jej książki. Pani minister bowiem pracuje nad swoją debiutancką publikacją! Opisze w niej swoją dietę i pobyt w Indiach. "Chciałabym pokazać ludziom, że wszystko co osiągamy w życiu, zależy tylko od naszego umysłu. Panie, które będą chciały się dowiedzieć, jak się zmieniałam, może znajdą tam coś dla siebie" - wyznała magazynowi "Gwiazdy".