Nie uprawiają seksu. Ginekolożka mówi, jak wpływa to na organizm
- Brak współżycia nie jest sam w sobie zagrożeniem dla organizmu, ale może wpływać na jego funkcjonowanie – mówi dr Karina Barszczewska. Dlaczego więc seks jest aż taki ważny dla naszego zdrowia?
Stres, zmęczenie i nadmiar obowiązków sprawiają, że wiele osób traci ochotę na seks. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak rezygnacja ze współżycia może wpływać na nasz organizm. Dr Karina Barszczewska, ginekolożka, w rozmowie z "Newsweekiem" postawiła sprawę jasno.
Co dzieje się z kobietą, która nie uprawia seksu?
– Kiedy kobieta przestaje uprawiać seks, jej ciało i psychika mogą ulegać różnym zmianom, w zależności od wieku, poziomu hormonów, ogólnego stanu zdrowia oraz przyczyn abstynencji – zdradza dr Karina Barszczewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Drozda o panseksualizmie. Jak na jej słowa zareagowała rodzina i otoczenie? "Widzisz krzesło i cię podnieca?"
Kobiety, które przez dłuższy czas nie uprawiły seksu, mogą mieć problemy np. z błoną śluzową. - Długotrwała abstynencja może wpłynąć na tkanki pochwy i mięśnie dna miednicy. Brak regularnej stymulacji mechanicznej i hormonalnej powoduje, że błona śluzowa staje się cieńsza, mniej elastyczna, a naczynia krwionośne słabiej ukrwione. W okresie okołomenopauzalnym objawy wynikające z zespołu moczowo-płciowego mogą się nasilić poprzez brak regularnego współżycia, a powrót do aktywności seksualnej bywa bolesny - powiedziała ginekolożka.
Specjalistka przyznała również, że rezygnacja z seksu może także sprawić, że w ogóle stracimy na niego ochotę. Zdarzają się jednak również osoby, które po długiej przerwie nie mogą myśleć o niczym innym.
– U niektórych kobiet długotrwały brak intymności może skutkować zwiększonym napięciem, drażliwością, obniżeniem nastroju. U innych może nastąpić odwrotny efekt – większe poczucie komfortu psychicznego, jeśli seks wiązał się wcześniej z presją lub stresem - podkreśliła.
Dr Barszczewska nie ukrywa jednak, że seks wiąże się nie tylko z zaspokojeniem potrzeb seksualnych, ale również może pomagać w obniżeniu stresu oraz nawiązaniu znacznie bliższej relacji z drugim człowiekiem.
Świadomie rezygnują z seksu
Jak czytamy w "Newsweeku", istnieje grupa ludzi, która świadomie rezygnuje z kontaktów seksualnych. Ma to związek m.in. z kwestiami religijnymi lub zdrowotnymi. Wiele kobiet nie chce chodzić do łóżka z kimś przypadkowym, dlatego czekają one na osobę, z którą nawiążą wcześniej bliską, emocjonalną więź. Niestety w dzisiejszych czasach nie jest to aż takie proste.
- Wiele osób nie chce już wchodzić na aplikacje randkowe niczym do sklepu, w którym można mieć seks na zawołanie. Zaczynają doceniać bliskość, prawdziwe relacje i poszukują właściwej dla siebie osoby, zachowując w tym czasie abstynencję seksualną – przyznała Sylwia Wierzbicka, seksuolożka, psycholożka i terapeutka par.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.