GwiazdyNoomi Rapace nie chce sławy

Noomi Rapace nie chce sławy

Noomi Rapace boi się popularności. Aktorka przyznała, że z początku nie chciała przeprowadzać się do Los Angeles, jednak dała się namówić swojej menedżerce, Shelley Browning.

Noomi Rapace nie chce sławy
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Noomi Rapace boi się popularności. Aktorka przyznała, że z początku nie chciała przeprowadzać się do Los Angeles, jednak dała się namówić swojej menedżerce, Shelley Browning.
- Zawsze wydawało mi się, że w Los Angeles chodzi przede wszystkim o celebrytów, czerwone dywany, silikonowe usta i cycki - tłumaczy Rapace.

- Powiedziałam kiedyś Shelley: "Nie chcę przeprowadzać się do Hollywood, to nie dla mnie. Chcę grać w prawdziwych filmach". Ona spytała mnie wtedy, jakich filmowców cenię i lubię, a kiedy zaczęłam wymieniać nazwiska, powiedziała: "Wszyscy ci ludzie mieszkają w Los Angeles". To mnie przekonało. Mimo wszystko panicznie boję się, że będę zbyt sławna i że ludzie oglądając mnie w kinie nie będą potrafili zapomnieć, że ja to ja. Chcę wcielać się w najróżniejsze postaci i mieć pewność, że popularność nie przeszkadza mi w tworzeniu wiarygodnych kreacji aktorskich.

Już od 20 lipca polscy widzowie będą mogli podziwiać Noomi Rapace w filmie "Prometeusz".

(Megafon.pl/ma)

POLECAMY:

Źródło artykułu:Megafon.pl
noomi rapacehollywoodlos angeles

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)