Noomi Rapace nie przejmuje się wyglądem
Noomi Rapace zostawia próżność za drzwiami planu zdjęciowego. Aktorka stara się nie zapominać, że jest aktorką, nie modelką, i że nie zawsze musi wyglądać idealnie na ekranie.
Noomi Rapace zostawia próżność za drzwiami planu zdjęciowego. Aktorka stara się nie zapominać, że jest aktorką, nie modelką, i że nie zawsze musi wyglądać idealnie na ekranie.
- Uwielbiam ciuszki i przebieranki, ale już dawno temu powiedziałam sobie, że skoro jestem aktorką, muszę zapomnieć o próżności - tłumaczy Rapace.
- Przecież nie każda postać jest urodziwa, stylowo ubrana i nieskazitelna. Musiałam uwolnić się od własnego wyobrażenia o tym, co piękne i seksowne. Może właśnie to pozwala mi występować w rozbieranych scenach. Powtarzam sobie: "Nie jestem modelką, jestem aktorką. Ciało nigdy nie jest idealne. To, co idealne, jest nudne, a ja nie jestem tu po to, żeby pięknie wyglądać".
Od 5 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Noomi Rapace w filmie "Sherlock Holmes: Gra cieni".
(Megafon.pl/ma)
POLECAMY:
* Wyłysiały dla roli**
**Noomi Rapace uwodzi i szantażuje Colina Farrella*