Nowe prawo w USA. Dotyczy włosów
Od piątku w Nowym Jorku obowiązuje prawo, które zabrania dyskryminacji ludzi ze względu na ich naturalne fryzury. W taki sposób Stany Zjednoczone próbują walczyć z rasizmem.
Nowe prawo już w dwóch stanach
Najpierw była Kalifornia, która na początku lipca podpisała ustawę, na mocy której uszczypliwe uwagi, komentowanie czy wyciąganie jakichkolwiek konsekwencji z powodu noszenia naturalnych włosów jest uznawane za akt rasistowski. Teraz to prawo obowiązuje także w stanie Nowy Jork, a konsekwencje dla pracodawców, którzy nie będą go przestrzegać, mogą być naprawdę poważne.
"Przez większość historii naszego narodu ludzie kolorowi - szczególnie kobiety - byli marginalizowani i dyskryminowani tylko z powodu ich fryzur lub tekstury ich włosów" – mówił gubernator Andrew Cuomo przed podpisaniem nowej ustawy.
Walka z rasizmem
Problem dotyczy głównie czarnoskórych kobiet, które nawet 80 proc. częściej są skłonne zmieniać swoje fryzury lub farbować włosy ze względu na opinię publiczną czy oczekiwania w miejscu pracy. Teraz nie będą musiały tego robić. Nowe prawo wprowadza kategorię "fryzur chronionych", których przykładami są m.in. fryzury afro, etniczne warkocze, charakterystyczna tekstura włosów czy ich fale i skręty. Dzięki ustawie CROWN Act NY A7797 żaden pracodawca ani jednostka edukacyjna nie będzie mogła wymusić na pracownikach lub uczniach prostowania włosów, farbowania ich czy specjalnego pielęgnowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Pobrali DNA sprzed 4 tys. lat. Zdębieli, co w nim odkryli
