25 lat temu była gwiazdą. Tak dziś wygląda 50-letnia Tara Reid
Na początku lat 2000. Tara Reid zdobyła ogromną popularność dzięki roli Victorii "Vicky" Lathum w filmie "American Pie". Za tę rolę otrzymała Złotą Malinę, antynagrodę filmową, jednak nie przeszkodziło jej to w zdobyciu szerokiego rozgłosu i sympatii publiczności. 8 listopada 2025 roku aktorka świętuje 50. urodziny.
W tym artykule:
Tara Reid pojawiła się również w serialu "Hoży doktorzy" oraz w sequelu "American Pie". Po kilku latach jej kariera filmowa zaczęła zwalniać, a Reid coraz częściej bywała postrzegana nie jako aktorka, lecz celebrytka. W ostatnich latach jej obecność w mediach skupia się głównie na programach typu reality show, w których chętnie uczestniczy.
Vanessa Aleksander wprost o castingach: "To jest praca o przegrywaniu". Na koniec zaśpiewała piosenkę Fagaty, której kibicuje!
Kariera po "American Pie"
Tara Reid urodziła się 8 listopada 1975 roku i wychowała w Wyckoff w stanie New Jersey. Obecnie ma 50 lat. Choć wciąż pojawia się na ekranie, żadna z kolejnych ról nie przyniosła jej takiego rozgłosu jak "American Pie".
Aktorka jest aktywna na Instagramie, gdzie obserwuje ją ponad 330 tys. osób. Chętnie dzieli się tam zdjęciami z życia prywatnego i zawodowego, które w ostatnich latach koncentruje się głównie na mniejszych projektach telewizyjnych oraz udziale w programach typu reality show.
Fani zaniepokojeni wyglądem aktorki
Znaczną uwagę mediów przyciąga również wygląd aktorki. Tara Reid od lat zmaga się z krytyką dotyczącą swojej sylwetki. Niektóre doniesienia wskazują, że aktorka mogła zmagać się z anoreksją, czego sama nigdy nie potwierdziła. Na zdjęciach widać, że jest bardzo szczupła, a zdaniem niektórych obserwatorów wręcz wychudzona. Reid przeszła również kilka operacji plastycznych, co dodatkowo wywołuje zainteresowanie opinii publicznej.
Gorzkie refleksje o branży filmowej
Tara Reid od wielu lat jest w związku z Nathanem Montpetit-Howarem, ale nie wyszła za mąż i nie ma dzieci. W wywiadzie dla magazynu "Mr. Warburton" aktorka przyznała, że Hollywood wciąż postrzega ją przez pryzmat wizerunku "imprezowiczki" i lekkomyślnej nastolatki z "American Pie", mimo że dawno z tego wyrosła.
- Nie jestem mężatką, nie mam dzieci. Myślę, że w Hollywood, jeśli nie masz dzieci lub nie jesteś w związku małżeńskim, wciąż cię osądzają. Nadal myślą, że jesteś tą imprezowiczką sprzed 40 lat. Ale nagle, jeśli masz dziecko i wychodzisz za mąż: "Och, ona dorosła, jest świetna". A co, jeżeli nie możesz mieć dzieci lub nie chcesz wyjść za mąż? Nie powinno się tak oceniać ludzi - podkreśliła aktorka.
Czytaj także: Zniknęła z telewizji. Oto czym się teraz zajmuje
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.