GwiazdyPola Lis dementuje przykre plotki. "To była moja decyzja"

Pola Lis dementuje przykre plotki. "To była moja decyzja"

Pola Lis dementuje przykre plotki. "To była moja decyzja"
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Karolina Błaszkiewicz
12.07.2018 14:03, aktualizacja: 12.07.2018 15:19

Pola Lis przez rok studiowała dziennikarstwo w USA. Teraz jest studentką stosunków międzynarodowych w Polsce. Pojawiły się informacje, że rzuciła amerykańską uczelnię albo została z niej wyrzucona. Odpowiedziała.

Córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa ma dość medialnych spekulacji na swój temat. Najpierw odcięła się od plotki, że jest nową WAG. Określono ją tak po tym, jak na jaw wyszedł jej związek z młodym piłkarzem Kamilem Grabarą. Teraz Pola Lis tłumaczy się ze swojej ścieżki edukacyjnej - a konkretnie z opuszczenia presitżowego St. John's University.

Jak donosiła kolorowa prasy, Lisówna wróciła z Nowego Jorku do Polski, bo nauka tam ją przytłaczała. Twierdzono też, że to uczelnia się jej pozbyła. Co na to Pola? "Od początku planowałam zostać rok i zobaczyć, czy to jest moje miejsce na ziemi" – wyjaśniła na Instagramie.

Obraz
© Screen / Instagram

USA nie okazały się jednak takim miejscem dla Poli Lis. Brakowało jej rodzinnej Warszawy. "To była moja decyzja. Ani nikt mnie wyrzucił z uczelni, ani nie wróciłam, bo nie dawałam sobie rady" – zaznaczyła pociecha znanych dziennikarzy. Pola studiuje obecnie stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (52)
Zobacz także