Połóż w kącie łazienki. Wyłapie rybiki co do jednego

Rybiki cukrowe, znane też jako srebrzyki, to małe, srebrzyste owady, które wyjątkowo dobrze czują się w wilgotnych, ciepłych miejscach. Najczęściej można je spotkać w łazienkach, kuchniach i innych pomieszczeniach, gdzie mają dostęp do resztek organicznych. Poruszają się szybko i zwinne, przez co trudno je złapać.

Choć nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ich widok budzi obrzydzenie, dlatego wiele osób szuka skutecznych sposobów na ich zwalczenie. Aby ograniczyć ich pojawianie się, warto regularnie wietrzyć mieszkanie i korzystać z osuszaczy powietrza. Utrzymanie niskiego poziomu wilgotności to pierwszy krok do sukcesu. Gdy jednak owady już się pojawią, istnieją sprawdzone metody, które pomogą się ich pozbyć.

Zaskakujący finał sprzątania. Przestraszony mężczyzna od razu zaczął krzyczeć

Jednym z najprostszych sposobów walki z rybikami jest wykorzystanie folii aluminiowej i ziemniaka. Wystarczy wydrążyć bulwę, umieścić w niej odrobinę jedzenia i położyć całość na folii w miejscu, gdzie zauważono owady. Zostaw pułapkę na noc - rano bez problemu pozbędziesz się intruzów w sposób humanitarny i bez użycia chemii. Kolejnym skutecznym rozwiązaniem jest użycie mieszanki kwasu borowego i cukru w proporcjach 1:1. Taka przynęta przyciąga owady, które po jej spożyciu giną. Oba składniki można łatwo dostać w aptece lub drogerii, a koszt całej operacji nie powinien przekroczyć dziesięciu złotych.

Rybiki uwielbiają skrobię, papier, resztki kleju i cukier, dlatego często gnieżdżą się za meblami, pod tapetami i w szczelinach podłogowych. Aby pozbyć się ich na dłużej, warto połączyć domowe sposoby z regularnym sprzątaniem i stosowaniem naturalnych odstraszaczy. Świetnie sprawdza się woda z octem spirytusowym, która nie tylko czyści, ale i dezynfekuje powierzchnie, skutecznie zniechęcając owady do powrotu. Dobrym pomysłem są również olejki eteryczne - lawendowy, cytrynowy lub eukaliptusowy, które odstraszają rybiki zapachem. Wystarczy kilka kropel rozpylonych w newralgicznych miejscach, by skutecznie pozbyć się problemu.

Czytaj także: Wlej do gniazda. Po mrówkach nie zostanie nawet ślad

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl