Pozytywne rozstanie Olivii Wilde
Olivia Wilde nie uważa rozwodu za porażkę. W lutym tego roku aktorka rozstała się z dokumentalistą Tao Ruspolim, z którym była związana od 8 lat.
06.05.2011 | aktual.: 08.05.2011 11:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Olivia Wilde nie uważa rozwodu za porażkę. W lutym tego roku aktorka rozstała się z dokumentalistą Tao Ruspolim, z którym była związana od 8 lat. Jak sama twierdzi, rozwód był dla obojga najlepszym rozwiązaniem.
- To było dobre małżeństwo - zapewnia Wilde. - Byliśmy partnerami i motywowaliśmy się nawzajem.
- Koniec naszego związku to nie tragedia. Tragedią byłoby, gdybyśmy nadal razem żyli i czuli się nieszczęśliwi.
Wilde, która wyszła za Ruspoliego jako 19-latka, przyznała, że w przeszłości wiele osób przestrzegało ją przed małżeństwem w tak młodym wieku.
- Wszyscy mnie ostrzegali, ale ja musiałam dojść sama do pewnych rzeczy - oświadczyła gwiazda. - Tak bardzo się zmieniłam. Nauczyłam się, że nawet będąc w związku powinnam też spędzać czas sama ze sobą. Teraz powoli przyzwyczajam się do myśli, że znów będę chodziła na randki i spotykała nowych ludzi. To takie zabawne! Nie wiem nic o randkowaniu, bo przez pół swojego życia miałam męża!
Olivię Wilde możemy podziwiać w erialu "Dr House".
(ma)