Redakcyjne hity miesiąca. Te kosmetyki pokochałyśmy w październiku
Kosmetyki z polecenia często stają się potem ulubieńcami. Właśnie dlatego dzielimy się tym, co nas zachwyca, jak koleżanka z koleżanką. Co znalazło się na kosmetycznej liście hitów WP Kobieta w tym miesiącu? Eyeliner, produkty do pielęgnacji twarzy i ciała oraz zapachowa mgiełka.
Tekst jest niezależnym przeglądem redakcyjnym. Producenci nie mieli wpływu na opinię autorek.
Łagodząca maska z różową glinką i ekstraktem z granatu, The Clay 5, HDRÈY
– Biała glinka pod postacią "maski" w kremie to dla mnie idealna opcja. Nie muszę jej sama rozwadniać, dzięki czemu produkt zdecydowanie szybciej aplikuje się na twarz. Kolejny plus takiej formuły? Nie muszę sama pilnować proporcji woda-produkt. A działanie? Skóra jest nawilżona, wyciszona, miękka w dotyku. Glinka jest zapachowa, ale nie podrażnia wrażliwej skóry. Nie powoduje uczuleń, co jest dla mnie niezwykle ważne przy wymagającym typie cery – zaznacza redaktorka WP Kobieta Zuzanna Sierzputowska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To jest hit". Testujemy suszarkę Panasonic. Jak poradziła sobie z trudnymi włosami?
Eyeliner Scandaleyes Precision Micro, Rimmel
– Nie wyobrażam sobie makijażu oka bez czarnej kreski, a do jej wykonania potrzebny jest naprawdę dobry eyeliner. Rimmel Scandaleyes Precision Micro trafił do mojej kosmetyczki zupełnie przypadkiem, a już przy pierwszym użyciu zaskoczył mnie swoją precyzją. Szybko zasycha, utrzymuje się przez cały dzień i praktycznie nie wymaga poprawek. Cienka końcówka pozwala narysować kreskę ostrą i wyrazistą – dokładnie taką, jak lubię. Aplikacja jest wygodna i intuicyjna, dlatego świetnie sprawdzi się także u osób początkujących – poleca Natalia Więckowska, redaktorka WP Kobieta.
Balsam do ciała Niacinamide Bright, Mixa
– Moja skóra jest atopowa i zawsze maksymalnie wysuszona, szczególnie na nogach. W codziennej pielęgnacji ratuje mnie balsam do ciała marki Mixa. Zachwyca subtelnym zapachem masła shea i bogatą formułą, która jednak nie jest nieprzyjemnie tłusta. Stosuję go co wieczór po kąpieli i jestem pod wrażeniem wydajności – opakowanie ma aż 400 ml – mówi Oliwia Rybiałek, wydawczyni WP Kobieta.
Balsam oczyszczający Revitalising Cleansing & Make-up Removing Balm i mikropeelingujący Youth Treatment Lotion 1
– Jakiś czas temu w mojej kosmetyczce pojawił się nowy duet od Eisenberg Paris, do którego już wiem, że będę wielokrotnie wracać. Na początek kilka słów o Revitalising Cleansing & Make-up Removing Balm. To aksamitny balsam, który w kontakcie z wodą zmienia się w lekkie mleczko oczyszczające. Po umyciu nim twarzy zauważyłam, że skóra staje się nie tylko dobrze oczyszczona, ale także znacznie bardziej elastyczna. W jego składzie znajdziemy m.in. formułę Trio-Molecular, która odpowiedzialna jest za wzmocnienie i regenerację skóry. Muszę też wspomnieć o jego niezwykłym zapachu. Jest delikatny, a jednocześnie otulający, dzięki czemu dodatkowo dbamy też o zmysły – zauważa Paulina Żmudzińska, redaktorka WP Kobieta.
– To jednak nie koniec zmian w mojej codziennej pielęgnacji. Następny krok to Youth Treatment Lotion 1. To lekki mikropeeling, który nie tylko pomaga rozświetlać, ale również wygładza skórę – dodaje.
Mgiełka perfumowana do ciała i włosów I Might Blush, OnlyBio
– To mgiełka, którą zabieram ze sobą na treningi. Jest lekka, przypomina mi o lecie i pozwala na błyskawiczne odświeżenie. Poza tym ma bardzo estetyczne opakowanie. No i ta cena – marzenie! – zachwyca się szefowa redakcji WP Kobieta Patrycja Ceglińska-Włodarczyk.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.