Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Niewielu widzów wie, że Robert Gonera ma dorosłego syna, który również postanowił iść w jego ślady. 21-letni Teodor Gonera zadebiutował na ramówce Telewizji Puls.
Niewielu wie, że Robert Gonera – aktor znany z kultowego "Długu" i serialu "M jak miłość" – ma dorosłego syna, który właśnie wchodzi do świata show-biznesu. 21-letni Teodor Gonera pojawił się na ramówce Telewizji Puls i od razu zwrócił uwagę swoją stylizacją. Młody aktor nie zamierza żyć w cieniu znanego ojca – sam stawia pierwsze kroki w branży i już dostał swoją pierwszą rolę.
Kim jest syn Robert Gonera?
Teodor Gonera to najstarszy syn Roberta Gonery i Karoliny Wolskiej. Ma 21 lat, studiuje w łódzkiej Filmówce i, podobnie jak ojciec, postanowił poświęcić się aktorstwu. Pierwsze doświadczenia zdobywa już teraz – zagrał w popularnym serialu "Lombard", emitowanym właśnie w Telewizji Puls.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Barbara Bursztynowicz mówi o swoim samopoczuciu: "Czuję się wiecznie młoda". Ujawniła, czego najbardziej obawia się w "TzG"
Na czerwonym dywanie Teodor postawił na świeże, nowoczesne połączenie klasyki i młodzieńczego luzu. Jasny błękitny garnitur zestawił z czarną, lekko prześwitującą koszulą. Do tego dodał czarne buty i prosty pasek.
Robert Gonera o swoich synach: "Dają mi motywację do życia"
Życie rodzinne Gonery nie zawsze było łatwe. Jak donosiły media, po rozwodzie aktora z Karoliną Wolską jego relacje z synami – Teodorem i Leonardem – mocno się ochłodziły. Przez lata widywali się rzadko i nie potrafili odbudować bliskości. Dopiero później udało się im na nowo zbudować więź.
Sam aktor w wywiadach otwarcie mówi, jak ważni są dla niego synowie i ile satysfakcji daje mu obserwowanie ich rozwoju: "Myślę o nich cały czas i mam ogromną dumę i satysfakcję, kiedy widzę ich w dobrej formie, kiedy się spełniają w swojej robocie, czy w szkole. (...) Bardzo mnie inspirują. Dają mi przede wszystkim motywację do dobrej energii, do pozytywnego dbania o siebie. Muszę być zawsze wobec nich w porządku. Staram się być pogodny, uśmiechnięty, staram się nie narzekać. Jak mam słabszy dzień, to myślę sobie: »ciekawe, co chłopaki teraz robią«. Wtedy dzwonię do nich lub odwiedzam i od razu jest lepiej".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl