Rozłóż w ogrodzie. Ślimaki przestaną być problemem

Latem, gdy ogród tętni życiem, nie brakuje także nieproszonych gości. Wraz z ciepłymi i wilgotnymi dniami w wielu przydomowych ogrodach pojawiają się ślimaki. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają niegroźnie, ich działalność może skutkować poważnymi zniszczeniami wśród roślin ozdobnych i uprawnych.

W polskich ogrodach najczęściej spotykane są ślimaki zielone, ogrodowe oraz winniczki. Choć mogą wydawać się nieszkodliwe, w rzeczywistości potrafią wyrządzić spore szkody w roślinności. Przyciąga je wilgoć, cień oraz gęsta roślinność, gdzie mogą się swobodnie ukrywać.

Ślimaki bardzo szybko się rozmnażają i rozprzestrzeniają po całym ogrodzie. Ich obecność może być katastrofalna dla wielu roślin - wygryzają dziury w liściach, niszczą pąki kwiatów i zjadają młode siewki. Szczególnie upodobały sobie rośliny ozdobne, takie jak nasturcje, aksamitki czy lilie, ale też często atakują owoce i warzywa - truskawki, pomidory, sałatę czy cukinie.

Czytaj także: Posadź jeszcze w lipcu. Sąsiadom opadną szczęki

Choć w walce ze ślimakami stosuje się różne środki chemiczne, coraz większą popularnością cieszą się naturalne metody. Jedną z nich jest wykorzystanie… kolczastych gałązek róży. Ich działanie jest zaskakująco skuteczne.

Wystarczy rozłożyć gałązki wokół roślin, które chcemy ochronić. Kolce tworzą naturalną barierę, przez którą ślimakom bardzo trudno się przedostać. Ostre kolce zniechęcają je do dalszej wędrówki. To ekologiczny sposób, który nie szkodzi roślinom ani środowisku.

Czytaj także: Nie zabijaj, gdy znajdziesz w ogrodzie. Tyle za niego dostaniesz

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl