Rozwód przez... „Krainę lodu"
Pewna Japonka zażądała rozwodu po tym, jak mąż przyznał, że nie podoba mu się animacja "Kraina lodu".
04.06.2014 | aktual.: 16.02.2015 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pewna Japonka zażądała rozwodu po tym, jak mąż przyznał, że nie podoba mu się animacja "Kraina lodu". 29-latkę tak bardzo zachwyciła produkcja Disneya, że kilka razy wybrała się sama do kina. Po kilku namowach, udało jej się przekonać męża, by w końcu poszedł z nią na seans. Po filmie 31-latek oznajmił, że film szczególnie go nie poruszył. Reakcja małżonki lekko go zaskoczyła.
- Skoro nie rozumiesz, czemu ten film jest tak wspaniały, to znaczy, że coś z tobą jako człowiekiem jest nie tak - powiedziała kobieta. - Chcę rozwodu.
Jak podaje serwis "Kikonsha no Hakaba", Japonka podobno rozstała się z mężem po 6 latach i teraz znów mieszka z rodzicami.
Przypomnijmy, że powieść przedstawiona w "Krainie Lodu" koncentruje się wokół nieustraszonej optymistki Anny (w tej roli Kristen Bell). Kiedy jej królestwo spowija wieczna zima, wyrusza ona z mieszkającym w górach Kristoffem (Jonathan Groff) i jego reniferem Svenem na poszukiwanie siostry, Elsy (Idina Menzel), która jest Królową Śniegu. W trakcie wyprawy dziewczyna spotyka m.in. trolle oraz zabawnego bałwana o imieniu Olaf (Josh Gad). Przychodzi jej również walczyć w obronie królestwa z różnymi magicznymi postaciami.
Bajka zarobiła już 1,22 miliarda dolarów, co czyni zeń 5. najlepiej zarabiający film w historii.
(Megafon.pl/ma)