49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie.
Rozwód to ciężkie przeżycie dla małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.
Travelling Bride
Rozwód to ciężkie przeżycie dla obu małżonków. Ostatnio pisaliśmy o parach, które chcą pokazać, że mimo rozstania, potrafią się przyjaźnić. Wrzucali więc swoje zdjęcia otagowane #divorceselfie do sieci. Ta kobieta postanowiła z kolei, że po nieudanym małżeństwie, całkowicie odmieni swoje życie. I zrobiła to z rozmachem.
49-letnia Pavlina Melicharova z Czech przez kilka lat żyła z mężczyzną, który się nad nią znęcał. W ubiegłym roku znalazła w sobie odwagę, by od niego odejść. Dostała rozwód i zaczęła nowe życie. Zarezerwowała bilety na samolot i ruszyła w świat. Jej podróż podobna jest do tej z bestsellerowego "Jedz, módl się, kochaj", i jak przyznaje Pavlina, ona też chciała odnaleźć siebie na nowo. Założyła bloga Travelling Bride, na którym publikuje zdjęcia ze swoich kolejnych podróży. Robi je przeważnie sama, korzystając jedynie ze statywu. Na każdym zdjęciu pozuje w welonie i ślubnej sukni, w której przed laty stanęła na ślubnym kobiercu.
- Na początku planowałam pomóc tym, którzy wciąż trwają w złych związkach. Chciałam zrobić coś pozytywnego, żeby zainspirować ich do zmian - mówi w jednym z wywiadów.
Do tej pory Czeszka zwiedziła już większość Azji. Miała okazję sfotografować się m.in. na tle Burj Khalifa w Dubaju, Petronas Towers w Kuala Lumpur, Białej Świątyni w Chiang Rai w Tajlandii czy Błękitnego Meczetu w Stambule.
- Najważniejsze jest to, że nie szukam na siłę kogoś, z kim mogłabym być. Chcę żeby wszyscy, którzy przeszli przez to co ja, wiedzieli, że życie nie kończy się na rozwodzie. Podczas moich podróży poznałam tak wielu wspaniałych i interesujących ludzi, że dziś mogę powiedzieć, że mam przyjaciół na całym świecie. Mam nadzieję, że mój projekt skłoni ludzi do odcinania się od tego, co czyni ich nieszczęśliwych w życiu - dodaje kobieta.