Feng shui w ogrodzie. Wielbiciele tui nie będą zadowoleni

Feng shui to starożytna praktyka planowania przestrzeni w celu osiągnięcia zgodności ze środowiskiem naturalnym. Choć jej korzenie sięgają tysięcy lat wstecz, wciąż pozostaje aktualna – zwłaszcza w czasach, gdy tak wielu z nas poszukuje spokoju, równowagi i kontaktu z naturą. Ogród to idealne miejsce, by wprowadzić zasady feng shui w życie. Jak to zrobić?

By stworzyć ogród w zgodzie z feng shui, wystarczy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Dobrze zaprojektowany ogród powinien wspierać swobodny i łagodny przepływ energii, bez nagłych jej zatrzymań czy zakłóceń. Warto pamiętać, by w ogrodzie panowała harmonia i równowaga. Możemy to osiągnąć, unikając dominacji jednego typu roślin czy materiałów. Słowo klucz to "różnorodność", ale przemyślana i wyważona.

Linie w ogrodzie powinny być miękkie, łagodne i zbliżone do tych, jakie obserwujemy w przyrodzie. Idealne będą na przykład okrągłe klomby w kształcie mandali czy meandrujące jak rzeka ścieżki. Powinniśmy unikać ostrych kątów i prostych surowych linii. Co ciekawe, jeśli chodzi o sam zarys działki, powinna mieć ona kształt prostokąta czy kwadratu. Dobrze jest podzielić ogród na strefy. Na przykład wydzielić miejsce, gdzie będziemy się relaksować, część na przestrzeń z wodą, zielnik blisko domu czy kwietny zakątek. Każda z tych stref powinna pełnić określoną funkcję i wspierać konkretny aspekt życia.

Niezwykle istotny jest wybór i rozmieszczenie roślin. Symbolizują one rozwój, życie i energię wzrostu. Warto zwrócić uwagę na wpływ jednych roślin na drugie, który może być korzystny lub nie. Jeśli jedna roślina wspiera drugą – będą piękniej kwitnąć albo obficiej owocować. Agrest lubi sąsiedztwo pomidorów, pomidory nie lubią sąsiedztwa kopru włoskiego, a drzewa owocowe lubią rosnąć w otoczenie łubinu, szczypiorku i nasturcji. Róże będą kwitły lepiej gdy posadzimy obok czosnek i pietruszkę.

Dobrze dobrane rośliny potrafią nie tylko upiększyć przestrzeń, ale też wpływać pozytywnie na nasz nastrój. Piwonie – uznawane są za rośliny przyciągające miłość i szczęście. Idealne do romantycznych zakątków. Lawenda i mięta – mają działanie oczyszczające i uspokajające. Wprowadzają świeżość i pozytywną energię. Drzewka owocowe – dziś już rzadkie w przydomowych ogrodach – jabłonie, wiśnie czy grusze, to symbol obfitości i dostatku. W miejscach zacienionych możemy posadzić paprocie i bluszcz – symbolizują ciągłość i trwałość.

Tam, gdzie chcemy się zrelaksować powinniśmy unikać roślin o kolczastych liściach (np. ostrokrzewu czy kaktusów) – ich energia może być zbyt agresywna. Ważne są także strony świata. Wschód sprzyja roślinom leczniczym i ziołom, południe – kwiatom ozdobnym, zachód – drzewom owocowym, północ – roślinom cieniolubnym.

Ogród nie powinien być zbyt gesty. Przestrzeń i oddech są równie ważne jak rośliny. Energia musi mieć swobodny przepływ. Dlatego niektórzy eksperci od feng shui odradzają obsadzanie ogrodów żywopłotami z tui. Wielu Polakom ta zasada się zapewne nie spodoba, bo tuje są u nas bardzo popularne jako element odgradzania się od sąsiadów. Tuje mają jednak blokować przepływ energii i prowadzić do wysuszania ogrodu. Podobnie w bliskim sąsiedztwie domu nie powinniśmy sadzić bardzo wysokich roślin czy drzew. Zwłaszcza w okolicach wejścia.

Jeśli to możliwe – w ogrodzie powinna pojawić się woda symbolizująca dostatek i życie. Jej obecność sprzyja przepływowi energii i przyciąga dobrobyt. Jednak bardzo ważne jest jej odpowiednie umiejscowienie i forma. Najlepszym miejscem jest północ, ewentualnie wschód lub południowy wschód. Może to być strumyk, fontanna lub mały staw. Powinny one mieć łagodny przepływ. Należy unikać gwałtownych kaskad i hałaśliwych fontann. Woda musi być w ruchu. Stojąca może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego – przyciągnąć negatywną energię i... owady. Jeśli nie mamy możliwości zbudowania prawdziwego zbiornika wodnego, możemy zastąpić go dekoracyjnym naczyniem z wodą i niewielką solarną fontanną.

W ogrodach warto stosować naturalne materiały, takie jak kamienie czy drewno. W feng shui niezwykle ważna jest obecność pięciu żywiołów: wody, drewna, ognia, ziemi i metalu. W ogrodzie najłatwiej zadbać o obecność wody, drewna i kamienia (ziemi).

Kamienie symbolizują stabilność, trwałość i siłę. Świetnie sprawdzają się jako elementy ścieżek, obrzeża rabat, dekoracyjne głazy (szczególnie w ogrodach w stylu japońskim). Nie powinniśmy jednak z nimi przesadzać. Tu znów warto zachować umiar. Drewno to energia wzrostu, natury i zdrowia. W ogrodzie może występować jako elementy małej architektury (ławki, altany, pergole), donice, skrzynki, ogrodzenie. Pamiętajmy, by drewno było naturalne lub odpowiednio zabezpieczone – sztuczne tworzywa zaburzają energię przestrzeni.

Warto podkreślić, że w ogrodzie powinien panować porządek. Feng shui nie lubi bowiem bałaganu. Stare, zniszczone przedmioty, narzędzia, martwe rośliny – wszystko to należy regularnie usuwać. Czystość to warunek dobrego przepływu energii. Urządzanie ogrodu zgodnie z feng shui to nie tylko kwestia estetyki, ale także filozofii życia – życia w zgodzie z naturą, cyklem pór roku i własnym wnętrzem. Ogród stworzony w duchu feng shui staje się nie tylko miejscem wypoczynku, ale też przestrzenią, która korzystnie wpływa na naszą psychikę. Nie trzeba być ekspertem, by wprowadzić zasady starożytnej chińskiej sztuki aranżacji przestrzeni do swojego ogrodu.