WAŻNE
TERAZ

Zła wiadomość dla Tuska. Ws. działki pod CPK nic nie jest, jak trzeba

Sieć czy seks?

Wybieraj: seks czy Internet? Redaktorzy internetowej strony amerykańskiego magazynu „Glamour” zapytali swoje czytelniczki, czy wolałyby na 30 dni zrezygnować z Internetu czy przez miesiąc nie uprawiać seksu. Wyniki były zaskakujące. A Ty, co byś wybrała?

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Wybieraj: seks czy Internet? Redaktorzy internetowej strony amerykańskiego magazynu „Glamour” zapytali swoje czytelniczki, czy wolałyby na 30 dni zrezygnować z Internetu czy przez miesiąc nie uprawiać seksu. Wyniki były zaskakujące. A Ty, co byś wybrała?

Warunki wyboru zostały wyraźnie określone: czytelniczki miały zagłosować, czy wolałyby przez miesiąc nie fundować sobie zmysłowych przyjemności czy odłączyć się od sieci? Jeśli chodzi o Internet, nadal wolno byłoby używać go do pracy i nauki, ale zakazana byłaby część zabawowa. Należałoby zapomnieć o zakupach internetowych, portalach społecznościowych i grach online. Jeśli zaś chodzi o seks: zakazany był w każdej postaci: żadnego całowania się, pieszczot, zbliżeń, a nawet masturbacji. Co wybrały amerykańskie internautki? To dość zaskakujące, ale do połowy lipca głosy rozłożyły się pół na pół, z lekką przewagą rezygnacji z seksu. Na odwyk od Internetu zgodziło się 49,43 czytelniczek strony internetowej „Glamour”, a 50,57 zrezygnowałoby z seksu.

„Mieszkamy 500 kilometrów od siebie. Widzimy się dwa razy w miesiącu i dwa razy w miesiącu uprawiamy seks. Miałabym z tego zrezygnować? Nigdy w życiu” - stwierdza Virginne. Internautka Melody melancholijnie zauważa, że łatwo byłoby jej zrezygnować z tego, co i tak robi rzadko. „Zrezygnowałam z karnetu na siłownię, bo i tak tam nie chodziłam. Spokojnie mogłabym zrezygnować z seksu, a raczej z tak zwanego seksu na miesiąc, a nawet więcej. Ale odciąć się od Facebooka – nigdy”. Sprytne internautki pytają, co z seksem przez Internet: czy to jest seks, czy bardziej zabawowe używanie Internetu. Spór nie został rozstrzygnięty.

Polki, pytane na jednym z forum internetowych, jakiego wyboru by dokonały i z czego łatwiej przyszłoby im zrezygnować, też nie mogły podjąć decyzji. Większość pytanych pań, ocenia, że okroiłyby korzystanie z Internetu tylko do korzystania z poczty elektronicznej, nauki i pracy. Wytrzymałyby miesiąc bez Facebooka, Twittera i Blipa, ale co z youtube.com, co z zakupami online i co z codziennym odhaczaniem promocji na Grouponie? Internautki przyparte do muru już nie są takie pewne swych wyborów.

To nie pierwszy raz, kiedy pyta się o wybór, a rezygnacja z seksu jest jedną z opcji. Cztery lata temu Firma Carphone Warehouse we współpracy z London School of Economics opublikowała raport Mobile Life. Z raportu wynikało, że młodzi Brytyjczycy chętniej zrezygnowaliby na miesiąc z seksu niż z telefonu komórkowego.

Firma Samsung, która przeprowadziła dwa lata temu podobne badania wśród internautów z Chicago, ogłosiła wyniki ankiety, wedle której 15 % mężczyzn i 36 % kobiet zrezygnowałoby z seksu na rzecz komórki. Okazuje się też, że prawie połowa mężczyzn i jedna trzecia kobiet w Wielkiej Brytanii zrezygnowałaby z seksu na pół roku, gdyby w zamian dostała za darmo 50-calowy telewizor plazmowy (badania z 2009 roku).Z kolei CBC News donosi, że Kanadyjczycy są tak przywiązani do swoich samochodów, że dla jazdy nimi są w stanie zrezygnować w życiu ze wszystkiego. Połowa ankietowanych woli jazdę samochodem niż intymne igraszki. Z kolei 4 na 10 golfistów (profesjonalistów i amatorów) na miesiąc zrezygnowałoby z seksu, byle tylko mieć perfekcyjny swing.

Badania nie pokazują, czy ci ankietowani, którym łatwo zrezygnować z intymnych igraszek, mają tak kiepskie życie erotyczne, że darowałoby je sobie kosztem innych przyjemności. Być może łatwiej nam zrezygnować czegoś, co i tak jest słabej jakości, w odróżnieniu od zalet wielkiej plazmy czy superszybkiego Internetu. Jedna z polskich internautek, podpisująca się jako Milena_32 podsumowuje dyskusję o trudnych wyborach. „Jeśli miałabym z czegoś zrezygnować, to znaczy, że miałabym w ogóle jakieś życie erotyczne. A biorąc pod uwagę, że aktualnie nie uprawiam seksu, i jedna i druga opcja mnie cieszy. Dobrze, że w ogóle mam wybór”.

(alp/pho)

WIĘCEJ NA PODOBNE TEMATY:

Wybrane dla Ciebie
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Nie chcą seksu z żoną. "Nie istnieje jako obiekt seksualny"
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Pokazała się z mężem. Tak wyglądali razem na ściance
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Wstydziła się swojego wzrostu. Taki u kobiet jest rzadkością
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Nigdy nie czyść tym nagrobka. Zniszczy marmur i granit
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Rozebrała się dla "Playboya". Po latach wyznała prawdę
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Była żoną Krzysztofa Materny. Po rozwodzie zapadła się pod ziemię
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Nie zostawi majątku dzieciom. Dostaną "mniej niż jeden procent"
Za mało Polek się testuje. Ekspertka o alarmującej sytuacji
Za mało Polek się testuje. Ekspertka o alarmującej sytuacji
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
Byli parą trzy miesiące. Oto co powiedziała po jego śmierci
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
25-latka poszła do biura matrymonialnego. Mówi, co usłyszała
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Jak pozbyć się rdzy z noży? Sięgnij po popularny napój
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"
Anna Nehrebecka mówi szczerze o Kościele. "Nie chciałabym mylić z wiarą"